Sprzęt wodny, który zalega w porcie nad Narwią w Ostrołęce, jest przeznaczony do zezłomowania. Problem jednak w tym, że wciąż brak jest decyzji odpowiednich władz w tej sprawie. Bez nich nie ma szans na uprzątnięcie terenu.
Port nad Narwią nie jest obecnie wizytówką Ostrołęki - bardziej odstrasza swoim wyglądem niż zachęca do odwiedzania go całymi rodzinami. Problemem jest też mnóstwo zardzewiałego sprzętu, zalegającego na terenach portowych. Okazuje się, że będzie on tam leżał do momentu podjęcia decyzji o zezłomowaniu przez odpowiedni organ.
- W wyniku czynności podjętych przez Straż Miejską ustalono, że urządzenia służą do transportowania piachu z dna rzeki i są własnością Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie, nadzór wodny w Ostrołęce. Teren, na którym zostały złożone urządzenia, pozostaje w zarządzie wymienionej instytucji. Jak wynika z informacji uzyskanych od kierownika nadzoru wodnego w Ostrołęce, przedmiotowy sprzęt został przeznaczony do zezłomowania, jednakże brak jest ostatecznej decyzji Dyrektora Generalnego RZGW dotyczącej dalszej realizacji tego zadania - wyjaśnia prezydent Ostrołęki Janusz Kotowski.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach: jak według Was powinien zostać zagospodarowany port? Co chcielibyście w nim zobaczyć?
Ostrołęka: Sprzątania w porcie nie ma, bo...
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |