Ostatnio taki widok nawet w środku zimy ostrołęczanie mieli okazję oglądać kilka lat temu. W ostatnim okresie nawet jeśli w naszym mieście spadł śnieg, znikał szybko znikał. Warto nacieszyć się tym zimowym krajobrazem, bo kto wie, kiedy następnym razem będziemy mieli okazję zobaczyć Ostrołękę przykrytą śnieżnym puchem.
Śnieg, którego ostatnio mamy pod dostatkiem, może też sprawić wiele frajdy. Zabawy w śnieżki, lepienie bałwana, harce na sankach czy kulig (oczywiście tylko w bezpiecznej wersji) – to te aspekty zimowej aury, którą doceniają głównie najmłodsi.
Ale można też zauważyć piękno zimowego krajobrazu nie ruszając się z ciepłego domowego zacisza. Nie od dziś wiadomo, że z góry, z innej perspektywy i pewnego dystansu, wszystko wygląda inaczej, często lepiej. Spójrzcie jak prezentuje się Ostrołęka otulona białym puchem.
Nie mogliśmy przegapić takiej okazji, by uwiecznić spowite śniegiem miasto. Być może za rok takie okazji już nie będzie. Cieszmy się śniegiem, póki możemy – a okazji do zabaw na śniegu będzie w najbliższych dniach całkiem sporo. Według synoptyków na początku tygodnia może przybyć nawet do 40 centymetrów pokrywy śnieżnej.