Miasto kebabów i aptek - niejednokrotnie słyszeliśmy takie określenie o Ostrołęce. Sprawdzamy więc: jak na przestrzeni kilkunastu ostatnich lat zmieniała się liczba aptek oraz pracujących w nich farmaceutów? Wyniki są ciekawe i potwierdzają, że o zdrowie mamy gdzie zadbać.
W 2003 roku w Ostrołęce istniało jedynie 16 aptek, co dawało jedną aptekę na niemal 3,4 tys. mieszkańców. Z biegiem lat sytuacja ulegała jednak zmianie, a liczba aptek gwałtownie wzrastała. Największy wzrost odnotowano między 2008 a 2009 rokiem, powstały wtedy 4 nowe apteki, a ich liczba sięgnęła 24. W końcu w 2014 roku w Ostrołęce odnotowano istnienie 30 aptek, czyli jednej na 1754 mieszkańców. Od tego momentu działa wolny rynek, a konkurencja robi swoje. W 2015 i 2016 roku liczba aptek w naszym mieście spadała o jedną. Obecnie jest ich 28.
Wzrosła także liczba magistrów farmacji w mieście. W 2007 roku było ich 32, z kolei w 2013 i 2014 roku - już 58, co daje wzrost o 26 osób. Obecna liczba mgr farmacji to 53. Swoje robi liczba aptek, więcej takich placówek oznacza więcej miejsc pracy dla farmaceutów. Ostrołękę śmiało można nazwać miastem aptek, ale od dwóch lat obserwujemy tendencję spadkową, zarówno jeżeli chodzi o apteki, jak i pracujących w nich farmaceutów.
Mówi się, że grunt to zdrowie, więc ostrołęczanie mają przynajmniej łatwy dostęp do leków. Lepsza taka sytuacja, niż ta, w której mielibyśmy problem z zakupem leków.
Ostrołęka miastem aptek? Oto jak sytuacja zmieniała się w ostatnich latach
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |