Krzysztof Tołwiński, który z list Konfederacji kandydował do Sejmu RP z okręgu siedlecko-ostrołęckiego, wypowiedział się o Ostrołęce, przedstawiając ją jako symbol. Było o elektrowni w Ostrołęce i... pośle Arkadiuszu Czartoryskim.
Krzysztof Tołwiński to prawdziwy polityczny obieżyświat. Był radnym sejmiku województwa podlaskiego z ramienia PSL, później przystąpił do PSL "Piast", gdzie był wiceprezesem zarządu krajowego partii. W 2007 roku został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa w rządzie Jarosława Kaczyńskiego. W 2010 roku objął mandat poselski w miejsce Krzysztofa Putry, który zginął w katastrofie smoleńskiej. W 2011 i 2015 roku startował do Sejmu z ramienia PiS, w 2018 roku wystartował na radnego sejmiku... z ramienia Kukiz'15. W 2019 roku był "jedynką" Konfederacji w wyborach parlamentarnych w naszym okręgu.
W najnowszym nagraniu w mediach społecznościowych odniósł się do Ostrołęki. Zaczął od wspomnień:
Chcę podziękować wszystkim koleżankom i kolegom z Ostrołęki, tym, którzy wówczas zaufali. Przypomnijmy, że mieliśmy wynik bez pieniędzy, bez mediów, 11,5 tys. głosów, prawie 300 nam zabrakło do mandatu.
Ostrołęka jest swoistym symbolem RP - dodał polityk. Dalej mówił o elektrowni w Ostrołęce.
- Co zrobiła ta władza w Ostrołęce? Decyzja słuszna. Jako polski polityk, reprezentant ziemi siedlecko-ostrołęckiej, byłem zdecydowanie za budową tego bloku. Moi koledzy, także energetycy, także ci, którzy w tej branży siedzą, jak zaczęła się ta cała zawierucha ze zmianami klimatycznymi w UE, mówili: Krzysiek, jest to słuszna decyzja, że blok C odstępujemy, niszczymy to. Miliard, półtora miliarda stracone, odstępujemy i przechodzimy na gaz - wskazywał Tołwiński.
- Ostrołęka jest symbolem niezdecydowania Polaków, polskości i upadku przez to. I to od roku 1831. Po to jest historia, żeby rozumieć współczesność, być mądrym i zwyciężać - dodał. Dalej Tołwiński wspomina również o... pośle Arkadiuszu Czartoryskim.
Cały film nosi tytuł "Ostrołęka - symbol schizofremii władzy". Autorowi chodziło zapewne o schizofrenię.