Dopiero po północy strażacy zakończyli działania po najpoważniejszych zdarzenia wywołanych przez wczorajszą nawałnicę, która przetoczyła się od Goworowa, przez Ostrołękę, Kadzidło i Łyse. W działaniach uczestniczyło około 130 strażaków. Najbardziej skutki nawałnicy odczuli mieszkańcy gminy Łyse – to sąd było najwięcej zgłoszeń.
Nawałnica z gwałtowną ulewą i huraganowym wiatrem miała swój początek około godziny 15:30 na terenie gminy Goworowo. Jej skutki odczuli mieszkańcy Ostrołęki, Kadzidła i Łysych. Największe szkody burza wyrządziła na terenie gminy Łyse. Tu odnotowano ponad 30 ze wszystkich niemal 130 zgłoszeń.
Do działań związanych z usuwaniem skutków nawałnicy zadysponowano w głównej mierze strażaków ochotników, których tam gdzie było to konieczne, wspierali strażacy PSP. Łącznie w działaniach trwających niemal do północy, uczestniczyło około 130 strażaków i 30 wozów strażackich.
Najpoważniejsze ze zdarzeń dotyczyły uszkodzonych dachów budynków, zerwanych stropów i powalonych na budynki drzew. Łącznie na terenie całego powiatu ostrołęckiego odnotowano 27 uszkodzonych przez wichurę budynków, najwięcej – 17 na terenie gminy Łyse.- informuje młodszy brygadier Robert Chodkowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
Jak poinformował nas rzecznik ostrołęckiej straży pożarnej, dziś od rana prowadzonych było kilka interwencji związanych z usuwaniem mniejszych szkół wyrządzonych przez nawałnicę.
Straty wyrządzone przez wichurę są na obecnym etapie trudne do oszacowania. Zająć ma się tym gminny i powiatowy sztab kryzysowy. Szczęśliwie w wyniku tej gwałtownej nawałnicy nikt nie odniósł obrażeń.