"Goniec Ostrołęcki" przypomniał wycinek prasowy sprzed 82 lat, kiedy to kłopoty z prawem miał ówczesny burmistrz miasta Hugo Mantey. W 1938 roku o sytuacji w ostrołęckim urzędzie rozpisywały się gazety.
Zarządzeniem władz nadzorczych zawieszony został w urzędowaniu burmistrz miasta Ostrołęki Hugon Mantey, który jak wiadomo, był w latach 1933/34 komisarycznym wiceprezydentem Białegostoku. Zawieszenie w urzędowaniu burmistrza Mantey'a pozostaje w związku z wykryciem nadużyć w Zarządzie Miejskim Ostrołęki. W związku z tymi nadużyciami, kilku urzędników Magistratu zostało aresztowanych i obecnie przebywają w areszcie zapobiegawczym. Mantey'owi władze postawiły zarzut braku odpowiedniego nadzoru nad podległymi funkcjonariuszami
- pisano w listopadzie 1938 roku w "ABC Pismo Codzienne". Historię przypomniał "Goniec Ostrołęki", tuż po tym jak zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Łomży usłyszał prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik.
Hugo Mantey był ostatnim burmistrzem Ostrołęki przed II wojną światową. Wybrany na to stanowisko został w 1934 roku, najpierw był burmistrzem tymczasowym, następnie zawodowym. Mimo wyżej wymienionej afery, rządy Mantey'a tak wspominano w Zeszytach Naukowych Ostrołęckiego Towarzystwa Naukowego (autorem opracowania jest dr Jerzy Kijowski):
Nastąpiła stopniowa poprawa sytuacji gospodarczej miasta, rozwinięto budownictwo mieszkaniowe, wzrosła liczba zakładów rzemieślniczych i sklepów branżowych, poprawił się wygląd zewnętrzny miasta. Zaczęło wychodzić własne czasopismo pn. "Przegląd Ostrołęcki". Wyłączone zostały spod administracji miasta i włączone do gmin wiejskich wsie i przysiółki leżące po prawej stronie Narwi, zaś pod zarząd miasta włączono miejscowości leżące po lewej stronie rzeki. Otwarto Bibliotekę Miejską i "Przystań", placówkę o charakterze sportowym i towarzysko-rozrywkowym z zapleczem kawiarnianym i hotelowym.