Ostrołęka, 19 marca 2014, 08:05

Ostrołęczanin awanturował się w Sądzie. Potrzebny był paralizator

REKLAMA

fot. KMP w Ostrołęce

REKLAMA

Mężczyzna uszkodził drzwi wejściowe do Sądu Rejonowego w Ostrołęce. Straty to blisko 2000 złotych. Ostrołęczanin stawiał czynny i bierny opór, nie dostosowywał się do poleceń policjantów. Ostatecznie został obezwładniony paralizatorem.

- Dyżurny ostrołęckiej komendy policji został powiadomiony o agresywnym mężczyźnie. Miał on przebywać na terenie sądu przy ul. Mazowieckiej. Ustalono m.in. że został on wyproszony z sądu przez ochroną, jednak swoją agresję skupił na drzwiach wejściowych. Kopiąc i szarpiąc drzwi spowodował on ich uszkodzenie. Na miejscu po chwili pojawili się policjanci. Początkowo po zastosowaniu siły fizycznej mężczyzna został doprowadzony do radiowozu. Tu ponownie zaczął stawiać czynny i bierny opór. Tym razem siła fizyczna okazał się niewystarczająca. Ostatecznie policjanci zastosowali paralizator, przy pomocy którego obezwładniono ostrołęczanina i założono mu kajdanki na ręce trzymane z tyłu. Dalsze czynności w sprawie prowadzą policjanci ostrołęckiego wydziału dw. z przestępczością przeciwko mieniu. - informuje asp. Sylwester Marczak z KMP w Ostrołęce.

Więcej o: Sąd rejonowy, awantura, awantura w sądzie, Ostrołęczanin, paralizator