Oddział onkologiczny w ostrołęckim szpitalu ruszy za kilka tygodni

Jeszcze w sierpniu będzie kontrakt z NFZ dla ostrołęckiego szpitala na leczenie chorych na raka mieszkańców miasta i powiatu. Nieużywany od nowości oddział onkologiczny powinie przyjąć pierwszych pacjentów jeszcze w tym roku.

Jest szansa na mniejsze cierpienie i uciążliwości dla chorych na nowotwory z Ostrołęki i powiatu ostrołęckiego. Wybudowany nakładem milionów złotych pochodzących z publicznych środków oddział onkologiczny szpitala specjalistycznego im dr. Józefa Psarskiego w Ostrołęce, który od prawie dwóch lat stoi nieużywany będzie jeszcze w tym roku przyjmował pacjentów. Jest to efekt nagłośnienia m.in. przez nasz serwis i lokalnych polityków bulwersującej sprawy z brakiem kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia dla jednego z najnowocześniejszych oddziałów tego typu w rejonie.

O sprawie tej pisaliśmy obszernie w kilku naszych publikacjach. Oficjalnie oddany do użytku nowoczesny oddział onkologiczny szpitala w Ostrołęce nigdy nie został uruchomiony ponieważ NFZ nie rozpisał konkursu ofert na realizację zadań, tłumacząc się, że nie ma na to środków w resortowym budżecie. Po prawie dwóch latach jest jednak szansa na zmianę sytuacji.

Podczas posiedzenia Rady Społecznej ostrołęckiego szpitala dyrektor placówki, Wojciech Miazga, przedstawił biorącym udział w spotkaniu efekt długotrwałych rozmów i negocjacji z mazowieckim NFZ-em. W spotkaniu udział wziął m.in. wiceprezydent Ostrołęki, Grzegorz Płocha.

- Znalazły się środki by od września bieżącego roku uruchomić oddział onkologiczny w ostrołęckim szpitalu. Nie będą to jakieś kwoty oszałamiające, ale pozwolą na zatrudnienie personelu i przyjęcie pierwszych pacjentów. Jest też nadzieja, że zawarcie teraz umowy w tym minimalnym zakresie pozwoli na jej kontynuację w latach następnych przy wykorzystaniu pełnych możliwości oddziału. Dla samorządu i mieszkańców Ostrołęki to bardzo dobra wiadomość, ponieważ zdecydowanie poprawi dostęp mieszkańców do usług medycznych z zakresu onkologii. Szkoda tylko, że trzeba się było uciekać do demonstracji, żeby zwrócić uwagę na to, że dłuższego czasu stoi nieczynny nowiutki oddział onkologiczny w ostrołęckim szpitalu a NFZ nie ma żadnych propozycji. Panu posłowi Arkadiuszowi Czartoryskiemu należą się słowa podziękowania, za to, że skutecznie zwrócił uwagę opinii publicznej i decydentów na ważny problem szpitala – powiedział nam po posiedzeniu Rady Społecznej, wiceprezydent Płocha.

Przypomnijmy, że w sprawie oddziału onkologicznego ostrołęckiego szpitala, kilka tygodni temu odbyła się pikieta przygotowana przez lokalnych działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Chcieli oni w ten sposób zwrócić uwagę na dramatyczną sytuację chorych na nowotwór mieszkańców region, który mogliby leczyć się w Ostrołęce, zamiast codziennie dojeżdżać na chemioterapię do oddalonych o ponad 120 km szpitali m.in. w Warszawie.

Kontrakt z mazowieckim NFZ-em, który najprawdopodobniej podpisany zostanie jeszcze w sierpniu daje szansę na dalsze jego funkcjonowanie w latach następnych.

- Obecnie mamy zagwarantowaną sumę około 200 tys. zł z NFZ na funkcjonowanie oddziału onkologicznego na kilka ostatnich miesięcy bieżącego roku. To w sumie niewiele, ponieważ rocznie potrzeba ponad milion złotych na leczenie pacjentów z nowotworem, którzy zgłaszają się do naszego szpitala. Kwota ta jednak daje nam możliwość wykazania się przed NFZ i uzyskania pełnego kontraktu od nowego roku i w latach następnych. W chwili obecnej organizujemy już pracę oddziału, zatrudniamy niezbędny personel, by już od września przyjąć pierwszych pacjentów – powiedział nam Włodzimierz Kucharski, wicedyrektor szpitala w Ostrołęce.

Oddział onkologiczny szpitala specjalistycznego im. dr. Józefa Psarskiego w Ostrołęce został oddany do użytku w 2012 roku i do chwili obecnej stał pusty. Od września wszystko się jednak zmieni.