W portalu dobraszkolanowyjork.com zamieszczone zostały wspomnienia dotyczące stacji kolejowej w Ostrołęce. Nowojorski serwis polskojęzyczny zamieszcza wspomnienia kilku osób związanych z koleją w Ostrołęce.
Dobra Szkoła Nowy Jork to portal kulturalno – informacyjny, który działa od początku 2010 roku. Siedziba redakcji znajduje się w Nowym Jorku. Tym razem polskojęzyczny serwis zajął się wspomnieniami dotyczącymi... stacji kolejowej w Ostrołęce. Dziennikarka "DSNJ" Anna Nosek opisuje wizytę w muzeum znajdującym się w budynku dworca, wysłuchuje także wspomnień osób związanych z naszym miastem.
Pochodzę z kolejarskiej rodziny. Kolejarzami byli rodzice i dziadkowie moich rodziców. Tradycje kolejarskie kontynuowane są od kilku pokoleń. Nawet moja najmłodsza siostra tez przez kilka lat swojej pracy zawodowej związana była z koleją. Wszyscy bracia mojego taty byli kolejarzami. Gdy brata mojej mamy zapytano kiedyś w urzędzie o miejsce urodzenia. Odpowiedział: urodziłem się na stacji. Teren wokół dworca i okolic nazywano obiegowo Ostrołęką Stacją
- mówi pani Bożena.
W artykule zamieszczono też wspomnienia wielu innych osób, w tym Bronisława Kurpiewskiego, który z koleją był związany w latach 1958-2000.
Stacja Kolejowa w Ostrołęce w latach 60 -70 tych XX wieku wykonywała ogromną pracę przewozową. Pasażerowie podróżowali koleją służbowo i turystycznie. Kolej była oknem na świat. Wiele z nas jeździło do stolicy na zakupy, na studia, na handel czy nawet na grzyby do niedalekiej stacji Chorzele. Branża kolejowa była bardzo dobrym nerwem polskiej gospodarki
- podkreśla.
Cały artykuł znajdziecie w portalu dobraszkolanowyjork.com.