Okoliczności tego zaginięcia są niezwykle tajemnicze. 65-latek miał jechać autem za samochodem swojego syna. Nagle zniknął z oczu synowi i przepadł bez śladu. Policja prosi o pomoc.
Policja w Ostrowi Mazowieckiej prowadzi intensywne poszukiwania 65-letniego Witolda Algrzyma, mieszkańca Jasienicy-Parceli, który zaginął wczorajszego popołudnia w okolicach miejscowości Podborze.
Okoliczności zaginięcia są niezwykle tajemnicze. Według relacji syna zaginionego, ostatni raz widział ojca, gdy ten podążał za nim niebieskim Oplem Vectrą na trasie z Turobina Brzozowej. W Podborzu syn stracił kontakt wzrokowy z pojazdem ojca. Od tego momentu nie ma żadnego kontaktu z zaginionym, który nie posiada przy sobie telefonu ani dokumentów.
Zaginiony Witold Algrzym ma około 178 cm wzrostu, średnią sylwetkę, siwe wąsy i brązowe oczy. Charakterystycznym znakiem szczególnym jest obcięty fragment opuszka prawego kciuka wraz z paznokciem. W momencie zaginięcia ubrany był w ciemne spodnie jeansowe oraz ciemno-szarą kurtkę.
Policja apeluje do wszystkich osób, które mogą posiadać jakiekolwiek informacje o miejscu pobytu zaginionego, o pilny kontakt z Dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej pod numerem telefonu 47 704 42 00 lub poprzez numer alarmowy 112.
Funkcjonariusze proszą również kierowców i mieszkańców okolic Podborza o zwrócenie szczególnej uwagi na pojazd marki Opel Vectra w kolorze niebieskim, którym poruszał się zaginiony. W przypadku posiadania jakichkolwiek informacji, które mogłyby pomóc w odnalezieniu zaginionego, prosimy o niezwłoczny kontakt z policją.