Do nietypowego zdarzenia drogowego doszło w środę, 2 kwietnia, w samo południe na drodze krajowej nr 53 w miejscowości Antonie, w pobliżu fotoradaru. Wszystko przez psa, który wymknął się spod kontroli właściciela i wbiegł na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód osobowy.
Kierująca pojazdem nie miała żadnych szans na uniknięcie potrącenia. Zwierzę nagle znalazło się na pasie ruchu, co przy obowiązującej tam prędkości i ograniczonych możliwościach manewru nie pozwoliło na reakcję. Na szczęście, mimo groźnej sytuacji, nikomu nic poważnego się nie stało. Samochód został jedynie lekko uszkodzony.
Za całe zdarzenie odpowiedzialność poniesie właściciel psa, który nie dopilnował swojego pupila. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, to on odpowiada za zachowanie swojego zwierzęcia w przestrzeni publicznej. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 100 złotych.
Policja apeluje do właścicieli czworonogów o rozwagę i odpowiedzialność – brak nadzoru nad zwierzęciem może prowadzić nie tylko do szkód materialnych, ale również do realnego zagrożenia dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego.
Informację o tym incydencie otrzymaliśmy od naszego Czytelnika - dziękujemy.