Jedna osoba została poszkodowana w wyniku wypadku, który dziś wieczorem spowodował w Grodzisku 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Do wypadku doszło, gdy młody i niedoświadczony kierowca wyprzedzał inne auto.
Informacja o wypadku wpłynęła do służb ratunkowych około godziny 19:00. W wyniku zderzenia audi z toyotą, japońskie auto wypadło z drogi i zatrzymało się w przydrożnym rowie. Obrażeń wymagających hospitalizacji doznał 40-letni kierowca toyoty. Ostrołęcka drogówka ustalała, jak doszło do tego zdarzenia. Okazało się, że winę ponosi młody kierowca, który niewłaściwie zachował się po wykonanym manewrze wyprzedzania.
Ze wstępnych ustaleń poczynionych na miejscu przez funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego wynika, że kierujący audi 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego po zakończonym manewrze wyprzedzania uderzył w tył znajdującego się przed nim auta. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
- poinformował nas podkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Do wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 627 między Ostrołęką a Czerwinem, która przez kilkadziesiąt minut była całkowicie zablokowana. Ruch odbywał się wahadłowo. Obecnie utrudnień na tym odcinku już nie ma, policja jednak apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności ze względu na niekorzystne warunki drogowe. Jezdnie w wielu miejscach pokrywa cienka i czasem niewidoczna warstwa lodu, co sprawia że droga hamowania ulega znacznemu wydłużeniu.