eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Nieuczciwy mechanik samochodowy wciąż bezkarny: "Chcemy tylko sprawiedliwości"

REKLAMA
zdjecie 480
fot. eOstrołęka.plfot. eOstrołęka.pl
REKLAMA

Miał zakupić nowy silnik do samochodu swojej klientki i na ten cel wziął od niej 8 tysięcy złotych. Nie tylko jednak nie naprawił auta, ale także przywłaszczył sobie katalizator. O nieuczciwych praktykach mechanika Adama K. z osiedla Stacja jest już głośno w całym kraju. Sprawą zajęła się właśnie telewizja TVN Turbo.

Skandaliczna sytuacja z udziałem mechanika samochodowego z naszego miasta rozpoczęła się przed kilkoma miesiącami. Nasza czytelniczka zostawiła mu do naprawy samochód - mechanik stwierdził, że potrzebna będzie wymiana silnika, który kosztuje 8 tysięcy złotych. Po tym jak klientka przelała mu pieniądze, rozpoczął się festiwal pustych obietnic. Mechanik grał na zwłokę, przesuwał termin naprawy i ostatecznie nie wyremontował samochodu. Mało tego, po tym jak klientka odebrała samochód okazało się, że z auta zniknął katalizator. Adam K. twierdzi, że nie wie gdzie ta część się podziała.

W ostatnim czasie ruszyła lawina medialna związana z nieuczciwym mechanikiem. Wciąż zgłaszają się nowe osoby, które w przeszłości zostały poszkodowane przez Adama K. Sprawą zajmuje się już policja, a adwokat poszkodowanych rozpatruje sprawę pod kątem złożenia pozwu zbiorowego.

- Adwokat musi ocenić czy te sprawy nadają się do pozwu zbiorowego. Ciągle jednak zgłaszają się nowe osoby poszkodowane przez tego mechanika, więc przypuszczam, że da radę taki pozew złożyć - mówi w rozmowie z naszym portalem poszkodowana czytelniczka.

Zarzuty wobec Adama K. są poważne. Wszyscy poszkodowani zarzucają mu oszustwa na duże kwoty pieniędzy. Można więc przypuszczać, że sprawa zakończyć może się zasądzeniem wysokich odszkodowań dla osób, które zaufały mechanikowi, a zostały przez niego wykorzystane.

- Osobiście chciałabym odszkodowania za moje poszarpane nerwy - mówi nam poszkodowana czytelniczka - Odbija się to nie tylko na moim zdrowiu, ale także na życiu prywatnym. Chcemy tylko sprawiedliwości, ponieważ ten człowiek dalej śmieje się ludziom w twarz. On musi ponieść karę, nie boję się go bo mam twarde dowody na jego winę - dodaje.

Jak się okazuje, nieuczciwy mechanik po rozpętaniu medialnej burzy próbował kontaktować się z klientką i obiecywał, że odda jej pieniądze za silnik, który miał zostać zakupiony do naprawy auta. Niestety, 8 tysięcy złotych nie wróciło do poszkodowanej.

- Powstrzymałam nawet artykuły, które były już napisane od tygodnia, bo obiecywał, że odda pieniądze - mówi klientka nieuczciwego mechanika - Mówił, że sprzeda samochód i rzeczywiście próbował sprzedać, ale samochód jednego z poszkodowanych klientów! - opisuje.

Zbliżające się święta na pewno nie będą spokojne dla Adama K. W ostatnich dniach w Ostrołęce pojawiła się ekipa telewizyjna TVN Turbo z programu "Turbo Kamera". Dziennikarze ogólnopolskiej stacji zrealizowali materiał o praktykach ostrołęckiego mechanika. Dodatkowo, sprawę wciąż prowadzi ostrołęcka policja. Sprawa przywłaszczenia 8 tysięcy złotych oraz katalizatora z samochodu urosła już do rangi gigantycznego oszustwa, w którym poszkodowanych może być nawet kilkanaście osób. Jak zakończy się ta sprawa i czy mechanik odpowie za swoje postępowanie?

Do sprawy wrócimy.

Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×