eOstroleka.pl
Ostrołęka, HISTORIA

Nieszczęścia nie omijały szpitala. Te z przełomu lat 80. i 90. zapadły w pamięci na długo

REKLAMA
Na chirurgii przy Sienkiewicza doszło do pożaru w 1991 r.Na chirurgii przy Sienkiewicza doszło do pożaru w 1991 r.
REKLAMA

Wojenne zniszczenia czy pożary - historia ostrołęckiego szpitala to także niezwykle trudne chwile, jakie przez lata przytrafiały się lecznicy. Obecnie żyjący ostrołęczanie na pewno pamiętają pożary z przełomu lat 80. i 90. 

Burzliwe czasy, także dla ostrołęckiego szpitala

Pierwszy odnotowany pożar ostrołęckiego szpitala miał miejsce w 1811 roku. Niestety, w tym pożarze szpital spłonął doszczętnie. Stało się to kilka lat po tym, jak szpital został zrujnowany w wyniku działań wojennych (1806-1807).

Po pożarze istniał szpital drewniany, lecz odnotowano, że był bardzo zniszczony i został rozebrany na opał. W 1848 r., po czterech latach budowy, oddano do użytku murowany szpital św. Józefa przy kościele farnym. Ten budynek również w czasie I wojny światowej został zniszczony. A w czasie II wojny światowej trafił w niemieckie ręce i w 1944 r. został zbombardowany.

Po wojnie szpital odbudowano, później przeniesiono na ulicę Sienkiewicza. Czasy były już spokojniejsze, ale przełom lat 80. i 90. XX wieku przyniósł dla ostrołęckiego szpitala kolejne trudne chwile.

Szpital przy Sienkiewicza. Dwa groźne pożary w dwa lata

Noc z 14 na 15 stycznia 1989 roku - to wtedy doszło do pożaru budynku administracji szpitala. Pierwsze płomienie pojawiły się po godzinie 19.00 w baraku. Ofiarną pracę wykonali wówczas strażacy, którzy co prawda nie zdołali uratować szybko rozprzestrzeniających się płomieni w budynku administracyjnym, ale zapobiegli przedostaniu się ognia na kolejne budynki. A tuż obok, w pawilonie chorób płuc, byli pacjenci...

Akcja strażaków była naprawdę heroiczna. 5 zawodowych, 3 zakładowe i 7 ochotniczych jednostek - dali oni z siebie wszystko. Z pożogi w budynku administracji ocalały tylko żeliwne kaloryfery, kasa pancerna i... maszyna do pisania. Na szczęście, nikt nie zginął, choć ucierpieli dwaj strażacy. Jeden z nich zatruł się tlenkiem węgla i trafił nieprzytomny do szpitala, inny - poważnie skaleczył rękę.

To straty w ludziach, a te materialne? Wyceniono na około 30 milionów złotych. Miejsce, w którym pracowało ponad 100 osób, poszło z dymem. Po pożarze administracja trafiła na parter budynku hotelu pielęgniarek przy Sienkiewicza.

Dwa lata później, również w styczniu, doszło do kolejnego pożaru. Tym razem na oddziale chirurgicznym w szpitalu. Stało się to... niedługo po generalnym remoncie, który kosztował ponad 34 miliony złotych. Ogień zaprószył pacjent, który leżał w izolatce na końcu korytarza. Lekarze dyżurni rozpoczęli akcję ratunkową, a później na miejsce przybyło 5 jednostek straży pożarnej. Choć nikt nie ucierpiał, to straty były ogromne. Wszystko dlatego, że z palącego się materaca na łóżku pacjenta wydobywał się gęsty dym.

Oddymienie pomieszczeń wymagało wybicia kilku okien. A koszt likwidacji szkód oszacowano na około 150 milionów złotych...


Ostrołęcki szpital przy Szpitalnej, a następnie przy Sienkiewicza, to już historia. Na szczęście gmach przy al. Jana Pawła II nieszczęścia omijają. I oby jak najdłużej!

REKLAMA

Wasze opinie

STOP HEJT. Twoje zdanie jest ważne, ale nie może ranić innych.
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.
Komentarze po 7 dniach są czyszczone.
Kalendarz imprez
kwiecień 2025
PnWtŚrCzPtSoNd
 31 dk1 dk2 dk3 dk4 dk5 dk6
 7 dk8 dk9 dk10  11 dk12 dk13
 14  15 dk16  17  18  19  20
 21  22 dk23  24  25 dk26 dk27
 28  29 dk30  1  2  3  4
×