Ostrołęcka prokuratura prowadzi śledztwo przeciwko Michałowi C. i Monice C., którzy podejrzani są o oszustwo. Michał C. w przeszłości prowadził sklep jubilerski w Myszyńcu. Śledczy podejrzewają, że małżeństwo C. mogło spowodować szkody w wysokości ponad miliona złotych. Oboje zostali aresztowani, nie przyznają się do winy.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce prowadzi śledztwo PO IV Ds. 11.2018 przeciwko Michałowi C. i Monice Dorocie C., podejrzanym o przestępstwa oszustwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i inne.
- W toku podjętych czynności procesowych ustalono, że podejrzany Michał C. mniej więcej od czerwca 2016 roku nakłonił szereg osób do przekazywania mu środków pieniężnych, które to wymieniony miał inwestować w różnego rodzaju przedsięwzięcia finansowe. Michał C. nie precyzował jakiego rodzaju są to inwestycje, jednak miały być one związane z obrotem paletami, handlem biżuterią oraz udzielaniem pożyczek na wysoki procent. Twierdził, że potrafi osiągnąć zysk w wysokości 100 %, zainwestowanych środków. Osobom, które przekazały mu środki płatnicze obiecywał zyski do 15% miesięcznie od zainwestowanej kwoty. W celu wzbudzenia zaufania wywiązywał się początkowo z przyjętych zobowiązań wypłacając stosowną dywidendę lub proponował ponowne zainwestowanie tych środków. Wśród osób, które Michał C. nakłonił do przekazania środków pieniężnych był Jarosław K. Michał C. obiecał mu zysk od 10 do 15 % miesięcznie od zainwestowanych środków - informuje prokuratura.
Ale to nie wszystko. Michał C. półtora roku temu otworzył sklep jubilerski w Myszyńcu.
- W sierpniu 2017 roku Michał C. założył działalność gospodarczą pod nazwą CYBERGOLD i wspólnie z żoną otworzył sklep jubilerski w Myszyńcu. Michał C. nakłonił Jarosława K., aby ten poszukiwał innych inwestorów obiecując mu zysk w wysokości 3- 4 % od zainwestowanych przez te osoby środków pieniężnych, zastrzegając jednocześnie, aby nie ujawnił jego danych. Dlatego też Jarosław K. zawierając umowy z poszczególnymi osobami robił to na swoje dane osobowe - podają śledczy.
Okazuje się, że mechanizm, jaki mógł być stosowany przez małżeństwo C., był dość rozległy. Prokuratura wstępnie ocenia szkody na ponad milion złotych.
- Michał C. obiecał Jarosławowi K. zasiadanie w radzie nadzorczej spółki jubilerskiej oraz w przekształconym z niej w przyszłości funduszu inwestycyjnym i udziałem w zyskach. Nadto Jarosław K. miał prawo za zgodą Michała C. dokonywać potrąceń z wpłacanych przez osoby trzecie środków. Środki własne oraz uzyskane od osób trzecich Jarosław K. zazwyczaj wpłacał na konto swojej żony, które następnie były przelewane na konto bankowe Moniki Doroty C., która następnie przekazywała je swojemu mężowi. Miały miejsce również sytuacje, że Monika Dorota C. odbierała od Jarosława K. środki pieniężne w formie gotówkowej lub była obecna przy przekazaniu ich Michałowi C. W pozostałych przypadkach Michał C. osobiście szukał potencjalnych inwestorów. Łączna kwota wyrządzonej szkody wynosi 1.102.800zł - czytamy w komunikacie ostrołęckiej prokuratury.
4 stycznia br. Michałowi C. i Monice Dorocie C. przedstawiono zarzuty wielokrotnego oszustwa obejmującego mienie znacznych rozmiarów. Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce wobec podejrzanych Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.
Niejasne interesy w Myszyńcu?! Pod lupą sklep jubilerski. Michał i Monika C. aresztowani!
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |