W Kadzidle odbywają się dziś gminne dożynki. Święto Plonów, od lat nazywane tu Niedzielą Kadzidlańską, jest okazją do podsumowania żniw i wspólnej zabawy wszystkich sołectw.
Świętowanie rozpoczęto od mszy dziękczynnej w kadzidlańskim kościele. W nabożeństwie udział wzięli przedstawiciele samorządu gminnego, powiatowego i wojewódzkiego, reprezentacje każdego z sołectw oraz liczna grupa mieszkańców.
Po mszy, zgodnie z tradycją uformowano orszak, którego główną część stanowiły wieńce dożynkowe przygotowane specjalnie na tę okazję. Barwny korowód dostojnie przemaszerował jedną z głównych ulic Kadzidła do Zagrody Kurpiowskiej, gdzie zaplanowano część rozrywkową Święta Plonów.
Po uroczystym powitaniu gości biorących udział w Niedzieli Kadzidlańskiej, gospodarze dożynkowi, podtrzymując wieloletnią tradycję, poczęstowali wszystkich gości chlebem przygotowanym na dożynki.
Zaproszenie na uroczystości goście skierowali wiele ciepłych słów do gospdarzy, rolników i producentów żywności funkcjonujących na terenie gminy.
Jestem wdzięczny rolnikom za ten chleb, którym przed chwilą mieliśmy okazję się podzielić. Dzisiaj w Kadzidle jesteśmy tą rodziną, która jest wdzięczna rolnikom, za to co robią, za ten trud i wysiłek. Jesteśmy Wam wdzięczni za te bezpieczeństwo żywnościowe.
- mówił Marcin Grabowski, reprezentant wojewody mazowieckiego.
Dziś świętujemy dożynki, Święto Plonów. Dziękujemy rolnikom za trud ich ciężkiej pracy, bo my w mieście dzięki Państwu mamy co jeść. Dobre słowo to często za mało, bo uważam, że należy zadbać o to, ażeby rolnicy otrzymywali godne wynagrodzenie za swoją ciężką pracę. Tu, nie ma co ukrywać, ogromna rola rządzących w tym, żeby pewne mechanizmy uruchomić, jak chociażby ograniczyć niekontrolowany napływ żywności z zagranicy. Te ceny dziś są wyjątkowo niskie, rok był bardzo trudny, dlatego życzę Państwu, żebyście otrzymywali za swoją pracę godziwą zapłatę, która pozwoli Wam godnie żyć.
- mówił Mariusz Popielarz, dyrektor ostrołęckiej delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Wiele mówiono także o poczuciu wspólnoty i ogromnym wzajemnym wsparciu sołectw i mniejszych społeczności.
Wszyscy wspólnie razem musimy działać, współdziałać po to, żebyśmy budowali to, co jest najważniejsze, czyli to co jest wokół nas najbliżej, to co służy nam na codzień, nie tylko od święta.
- mówił radny sejmiku województwa mazowieckiego, Mirosław Augustyniak.
Ważnym i budzącym wiele pozytywnych emocji elementem gminnych dożynek był turniej wsi z wieloma konkurencjami, w których żaden z uczestników nie zamierzał poddać się bez walki. Oczywiście w duchu zdrowej, sąsiedzkiej rywalizacji i zgodnie z zasadami fair play.
Niedziela Kadzidlańska, jak zawsze, była też okazją do prezentacji działających na terenie gminy kół gospodyń wiejskich i stowarzyszeń skupiających lokalną społeczność.
Gminne dożynki w Kadzidle zakończył cykl koncertów ciekawych zespołów oraz zabawa taneczna. Ze sceny publiczność bawił m.in. Zespół Ludowy Pieśni i Tańca z Wachu, duet akordeonowy, Ineski Winter, Benissimo Mandolin, Mejk i Everest.
Część koncertowa zacznie się dopiero w godzinach popołudniowych, jednak pod sceną w Zagrodzie Kurpiowskiej już teraz coraz liczniej gromadzą się mieszkańcy chętni do zabawy z zaproszonymi na wydarzenie artystami.