Okazuje się, że ulicami Ostrołęki, konkretnie - na osiedlu Leśne, często spacerowały... kozy. Taki widok niepokoił mieszkańców, którzy poprosili o interwencję. Zwierzęta mogły bowiem powodować zagrożenie na drodze.
W sprawie kóz, które mają wędrować po osiedlu Leśne interweniowała przewodnicząca zarządu osiedla Ewa Krupka.
Zwracamy się prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemy wędrujących po osiedlu Leśnym kóz. Przy ul. Grabowej znajduje się zagroda dla zwierząt gospodarczych. Mieszkańcy osiedla donoszą, że jest ona źle zabezpieczona. Często ulicami osiedla spacerują się kozy, które wyrządzając szkody ale są też zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nie jest naszym celem to aby owa zagroda została usunięta. Prosimy o zobowiązanie jej właścicieli do odpowiedniego zabezpieczenia jej i utrzymanie jej w estetycznym stanie
- zwróciła się we wniosku do władz miasta.
Dzielnicowy Straży Miejskiej przeprowadził rozmowę i zobowiązał właścicielkę zwierząt (kóz), do odpowiedniego zabezpieczenia zagrody, aby nie powodowały zagrożenia w ruchu drogowym. Informuję, że poleciłem patrolom SMO częstsze kontrolowanie osiedla Leśne, ze szczególnym uwzględnieniem mostu kolejowego gdzie gromadzi się zaśmiecająca teren młodzież. Biorąc pod uwagę powyższe oraz fakt, iż stała współpraca mieszkańców ze służbami zapewniającymi porządek i bezpieczeństwo przynosi najbardziej pożądane efekty, bardzo proszę o uczulenie mieszkańców, aby w razie stwierdzenia uchybień opisywanych w piśmie niezwłocznie informowali dyżurnego Straży Miejskiej bezpośrednio pod nr tel. (29)7642243
- odpowiedział prezydent Ostrołęki.