Sąd Rejonowy w Ostrołęce w poniedziałek 14 czerwca miał wydać wyrok w sprawie zniszczenia budynku pływalni przy ul. Piłsudskiego w Ostrołęce. Okazało się jednak, że przewód sądowy został wznowiony. Najbliższa rozprawa odbędzie się 12 lipca.
Zniszczony basen
W 2011 roku budynek krytej pływalni przy ul. Piłsudskiego został zamknięty. Do użytku oddano wtedy Park Wodny Aquarium przy ul. Witosa. Miasto za czasów prezydentury Janusza Kotowskiego chciało sprzedać, budynek, lecz nie było chętnych do kupienia. W końcu znalazł się jednak dzierżawca - 26 czerwca 2017 roku podpisano umowę dzierżawy na 3 lata, a w środku miała znajdować się sala zabaw dla dzieci. Rozpoczął się "remont", wywieszono także banery reklamowe dotyczące wynajmu pomieszczeń. Jednak działania były tylko chwilowe. Później temat modernizacji starej pływalni ucichł na długie miesiące.
6 kwietnia 2018 roku umowa z dzierżawcą została rozwiązana. Pod koniec lutego 2019 roku przedstawiciele ratusza w obecności komornika weszli do budynku. Zastali tam kompletną ruinę. Zniknął każdy element, który mógł stanowić jakąkolwiek wartość. 15 marca 2019 roku prezydent Łukasz Kulik złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez dzierżawcę budynku.
Prokuratura Rejonowa w Ostrołęce przeprowadziła śledztwo i 31 sierpnia 2020 roku skierowała akt oskarżenia przeciwko Janowi Z., który został oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw na szkodę Miasta Ostrołęka. Pierwszy zarzut dotyczy zniszczenia mienia i uczynienia niezdatnej do użytku nieruchomości zabudowanej dawnym budynkiem nieczynnej krytej pływalni położonej w Ostrołęce i w związku z tym spowodowania strat znacznej wartości, tj. 1.279.000 zł, a drugi - oszustwa związanego z zawarciem umowy dzierżawy nieruchomości zabudowanej dawnym budynkiem nieczynnej krytej pływalni stanowiącej mienie znacznej wartości, poprzez celowe niewywiązywanie się z zapisów co do warunków płatności.
Jan Z. był już wcześniej karany za przestępstwo z art. 286 §1 k.k., czyli za oszustwo.
Wznowienie przewodu sądowego
Proces w tej sprawie toczył się przed Sądem Rejonowym w Ostrołęce. Zeznawali m.in. były prezydent miasta Janusz Kotowski i obecny włodarz Łukasz Kulik. W poniedziałek 7 czerwca 2021 r. sąd miał ogłosić wyrok w tej sprawie. W sali rozpraw usłyszeliśmy, że decyzja nie została jeszcze podjęta, a sąd odroczył wydanie wyroku o tydzień, do 14 czerwca.
Dziś poznaliśmy kolejną decyzję sądu. Okazało się, że przewód sądowy został wznowiony. Na kolejną rozprawę, 12 lipca, wezwane będą strony oraz biegli. Jak argumentował w sali rozpraw sędzia Waldemar Ustaszewski, pojawiły się rozbieżności co do wyceny szkód. - Sąd postanowił wezwać biegłych, wysłuchać na rozprawie i te wątpliwości wyjaśnić, tym bardziej, że miasto, jako pokrzywdzone, żąda również - w przypadku skazania - nałożenia obowiązku naprawienia szkody. Sąd podejmie czynności, aby tę wartość, jaką ewentualnie można przypisać, wyjaśnić dokładnie i wysłucha w tym celu biegłych - usłyszeliśmy.