W tym roku na terenie województwa mazowieckiego odnotowano już ponad 2 tys. pożarów spowodowanych wypalaniem traw, tylko w ubiegły weekend wybuchło ponad 1,4 tys. Zginął strażak z Szydłowca, a drugi został ranny.
Pożary traw powodują też wyjałowienie gleby, śmierć zwierząt i ptaków oraz zanieczyszczenie powietrza. Dym z pożaru jest również przyczyną wielu wypadków drogowych - apeluje wojewoda mazowiecki. Za wypalanie traw grozi kara aresztu lub grzywny.
W 2011 r. na Mazowszu wybuchły 6.952 pożary traw - ponad 2 tysiące więcej niż w 2010 roku. To jedna trzecia ogólnej liczby pożarów, do których wzywana jest straż pożarna. W ich wyniku trzy osoby poniosły śmierć - w Otwocku, Sochaczewie i Wesołej, a 11 zostało rannych. Łącznie spłonęło około 500 hektarów łąk i nieużytków. W regionie ostrołęckim w ubiegłym roku były to 383 pożary, najwięcej w powiatach wyszkowskim (151), ostrowskim (101) i ostrołęckim (59). Główną przyczyną zaprószeń ognia jest umyślne podpalenie.
- Od kilku lat apelujemy do mieszkańców o niewypalanie traw. Statystyki pożarów nimi wywołanych malały. Niestety, w ubiegłym roku zaczęły niebezpiecznie rosnąć. Konieczne jest, by samorządy aktywnie prowadziły kampanie informacyjne w lokalnych społecznościach - podkreślił Jacek Kozłowski, wojewoda mazowiecki.
W piśmie skierowanym do starostów wojewoda zwraca im uwagę na zasadność przeprowadzenia widocznej kampanii na temat szkodliwości wypalania traw, zagrożeń, jakie ono niesie oraz sankcji prawnych, w tym pogadanek w szkołach, ponieważ nierzadko podpalaczami są nastolatkowie.
Wypalanie traw jest groźne dla życia ludzkiego. Ogień może się przenosić na pobliskie zabudowania. Ponadto, wbrew powszechnemu przekonaniu, nie wpływa na bujniejszy odrost roślinności. Jest szkodliwe dla gleby i prowadzi do jej wyjaławiania. Ogień z nieużytków zajmuje również często obszary leśne, niszcząc bezpowrotnie bezcenne drzewostany.
Zgodnie z ustawą o ochronie przyrody, osobom, które wypalają łąki, pastwiska, nieużytki oraz rowy, grozi kara aresztu lub grzywny. Sankcje w postaci aresztu, nagany lub grzywny grożą również rozniecającym ogień w pobliżu lasów. Kodeks karny dla osób, które doprowadzając do pożaru, narażają życie i zdrowie wielu osób oraz ich mienie, przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do nawet 10 lat.
Nie wypalajmy traw: „Statystyki pożarów niebezpiecznie rosną”
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |