Mieszkańcy wspólnoty mieszkaniowej działającej w niedawno wybudowanym bloku przy ul. Goworowskiej 37B zwrócili się do prezydenta miasta o udzielenie zgody na dysponowanie częścią miejskiej nieruchomości - bezpłatnie i bezterminowo. Na gruncie miejskim miałaby stanąć... altana śmietnikowa. Powstaje pytanie - skąd problem z miejscem na wyrzucanie śmieci w dość nowym bloku?
W ocenie mieszkańców bloku przy Goworowskiej 37B, nie posiadają oni możliwości ustawienia wiaty na własnym terenie zgodnie z przepisami. A jeszcze w trakcie budowy miejsce na odpady miało zostać przeniesione projektem zamiennym z wewnątrz na zewnątrz budynku.
Obecnie za zgodą sąsiadującej wspólnoty wyrzucamy nieczystości do kontenerów należących do niej. Pozwolenie na korzystanie z kontenerów sąsiadująca wspólnota wydała na mocy podjętej przez jej członków uchwały i zdajemy sobie sprawę, że w każdej chwili może ona zostać cofnięta
- napisali mieszkańcy w piśmie, do którego dotarliśmy.
Miasto zajęło się problemem mieszkańców bloku z ulicy Goworowskiej. Mieszkańcom wyjaśniono, że w kwestii zlokalizowania altany śmietnikowej na działce Wspólnoty obowiązują w tym zakresie przepisy Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. 2019.1065 ze zm.). Zgodnie z § 23 rozporządzenia odległość miejsc do gromadzenia odpadów stałych, powinna wynosić co najmniej:
- 10 m – od okien i drzwi do budynków z pomieszczeniami przeznaczonymi na pobyt ludzi;
- 3 m – od granicy działki budowlanej;
- 10 m – od placu zabaw dla dzieci, boisk dla dzieci i młodzieży oraz miejsc rekreacyjnych.
- Zachowanie odległości 3 m od granicy działki budowlanej, nie jest wymagane, jeżeli miejsca te stykają się z podobnymi miejscami na działce sąsiedniej. W przypadku przebudowy istniejącej zabudowy, odległości o których mowa powyżej mogą być pomniejszone, jednak nie więcej niż o połowę, po uzyskaniu opinii państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego - poinformowano mieszkańców.
Analiza dokumentacji i sytuacji terenu przeprowadzona przez urzędników pozwoliła na stwierdzenie, że... istnieje możliwość lokalizacji altany śmietnikowej na zabudowanej nieruchomości będącej własnością Wspólnoty. Dlatego też zgoda na dysponowanie miejską działką nie została wyrażona. Cała sytuacja ma jednak swoje plusy: mieszkańcy Goworowskiej 37B de facto dostali zielone światło do starań o budowę altany na własnym terenie, przez co ich kłopoty z odpadami być może niedługo dobiegną końca.