Program "Nasz Nowy Dom" dotarł do Mamina. Odcinek wyemitowany 21 kwietnia został zrealizowany w Maminie. Dzięki programowi odmieniono życie pana Grzegorza, który samotnie wychowuje syna Jakuba. Poznajcie jego wyjątkową historię.
Pan Grzegorz z Mamina (pow. makowski, ok. 20 km od Ostrołęki) samotnie wychowuje ośmioletniego syna Jakuba. Mama chłopca zmarła na raka płuc. Od tego czasu życie rodziny dramatycznie sę zmieniło. Drewniany dom, w którym mieszkali, wymagał coraz większych nakładów. Był w fatalnym stanie i doraźne prace nie wystarczały już do tego, by było tam bezpiecznie.
W końcu zapadła decyzja o przeprowadzeniu się do gminnego mieszkania w Sypniewie, ale była to decyzja na krótką metę. W końcu pojawiła się ekipa programu "Nasz Nowy Dom". Na początku marca 2021 roku zawitała do Mamina. Dom zmienił się nie do poznania w kilka dni, choć ekipa przyznaje - to był "zupełnie nowy poziom trudności".
"Wyremontujemy wasz dom" - to hasło padło w Maminie. Rozpoczęła się walka z czasem. Do zrobienia było praktycznie wszystko: doprowadzenie wody, kanalizacji, instalacji elektrycznej, nowy dach, wyposażenie... A to wszystko w 5 dni!
Pan Grzegorz i Kuba przebywali w tym czasie w Warszawie, gdzie odwiedzili sportowe muzeum, a młody chłopiec - jako pasjonat piłki nożnej - miał okazję trenować na obiektach Legii Warszawa.
W końcu przyszedł czas na powrót do domu. - Dom wygląda bardzo ładnie - mówił pan Grzegorz, gdy wysiadł z samochodu. Po wejściu do środka mężczyzna był wyraźnie wzruszony. Dom wygląda wspaniale - dla mężczyzny i jego syna rozpoczęło się nowe życie.
Cały odcinek można obejrzeć tutaj.