Na karę 11 lat pozbawienia wolności warszawski sąd skazał mieszkańca powiatu ostrołęckiego Adama B., który w 2019 roku miał zaatakować nożem innego mężczyznę na dworcu Warszawa Wileńska. 36-latek odpowiadał przed sądem za usiłowanie zabójstwa.
Do szokującego zdarzenia doszło w lutym 2019 roku na dworcu kolejowym Warszawa Wileńska. Pewnego dnia tuż przed północą policjanci otrzymali zgłoszenie, że na jednym z peronów dworca znajduje się ciężko ranny mężczyzna. Na miejscu byli strażnicy miejscy i to dzięki nim mężczyzna otrzymał szybką pomoc. Poszkodowany w wieku ok. 30 lat, według relacji świadków, miał poważną ranę szyi, z której tryskała krew. Strażnicy udzielili mu pierwszej pomocy, wezwali też pogotowie, które zabrało rannego do szpitala. Tylko szybka reakcja służb sprawiła, że miał szansę przeżyć.
Szybko okazało się, że na peronie dworca doszło do przestępstwa - ataku z użyciem ostrego narzędzia, najprawdopodobniej noża. Sprawdzono monitoring i rozpoczęła się obława na sprawcę, którego zatrzymano po kilku dniach. Okazało się, że pochodzi on... z naszego regionu.
Policjanci z Targówka zatrzymali 35-latka, mieszkańca powiatu ostrołęckiego, który podejrzewany jest o atak ostrym narzędziem na terenie dw. Wileńskiego
- informowała warszawska policja w lutym 2019 roku. Pisaliśmy o tym w naszym serwisie. Pojawiło się nawet wideo z zatrzymania Adama B.:
Jak poinformował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga w Warszawie Marcin Saduś, Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ zakończyła śledztwo w tej sprawie już 30 lipca 2019 roku i skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko podejrzanemu Adamowi B.
Proces w tej sprawie trwał przez kilka miesięcy i niedawno zakończył się wyrokiem skazującym w pierwszej instancji. Jak się dowiedzieliśmy, Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie skazał Adama B. na karę 11 lat pozbawienia wolności. To pierwszy wyrok, jaki zapadł w tej sprawie. Niewykluczone, że proces będzie miał swój dalszy ciąg w kolejnych instancjach.