Głupota ludzka nie zna granic. Przykład mieliśmy wczoraj w Ostrołęce, gdzie kompletnie pijany kierowca audi najpierw zatankował paliwo na stacji benzynowej, później... oddał mocz na dystrybutor paliwa, po czym odjechał i nie zapłacił. Chwilę później spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia.
O zdarzenie zapytaliśmy rzecznika prasowego ostrołęckiej policji.
- Wczoraj po godzinie 17.00 oficer dyżurny KMP w Ostrołęce otrzymał zgłoszenie o kolizji pojazdów przy ul. Hallera i kradzieży paliwa na jednej z ostrołęckich stacji paliw. Policjanci skierowani w te miejsca ustalili, że 40-letni mieszkaniec Ostrołęki, będąc w stanie nietrzeźwości (ponad 2 promile alkoholu we krwi), kierował samochodem osobowym marki Audi A4, zatankował paliwo na jednej ze stacji paliw w Ostrołęce, załatwił potrzebę fizjologiczną na dystrybutor paliwa i odjechał, nie płacąc za paliwo. Mężczyzna spowodował kolizję z Peugeotem na ul. Hallera, po czym oddalił się z pojazdu. Został zatrzymany przez ostrołęckich policjantów - poinformował asp. Krzysztof Kolator z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Za swoje "wyczyny" 40-latek odpowie przed sądem.
Najpierw zalał, później jeździł! Popisy pijanego kierowcy z finałem w sądzie
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Dachowanie w Grodzisku Dużym
Tę zbrodnię wyjaśniło Archiwum X. W sprawie jest wątek z naszego powiatu!
Zmiana na stanowisku Komendanta Komisariatu Policji w Myszyńcu [ZDJĘCIA]
Policja walczy z piratami drogowymi. Prędkość przekracza ponad 60 proc. kierowców!
Tragiczny wybuch w Czarnowie. NOWE FAKTY. Relacja z miejsca zdarzenia [WIDEO, ZDJĘCIA]
Eksplozja niewybuchu w gminie Goworowo! Nie żyje dwóch młodych mężczyzn
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |