Bez powodzenia zakończył się nabór na wiele stanowisk urzędniczych w ostrołęckim ratuszu. Albo nie było chętnych do pracy, albo ci, którzy już się zgłosili, nie przekonali do siebie oceniającej ich komisji.
Pierwszym nieudanym naborem był ten na stanowisko dyrektora Wydziału Informatyki. Już po raz drugi nie udało się wybrać odpowiedniego kandydata.
- W rozmowach kwalifikacyjnych wzięło udział dwóch kandydatów, którzy spełniali wymagania formalne. Żaden z kandydatów w wystarczającym stopniu nie spełnił oczekiwań stawianych przez pracodawcę, które jednoznacznie pozwoliłyby podjąć decyzję o jego zatrudnieniu - czytamy w uzasadnieniu naboru. Co ciekawe, wymagania na to stanowisko zostały obniżone do tego stopnia, że nie trzeba było mieć wykształcenia informatycznego - wystarczyło jakiekolwiek wyższe.
Na stanowisko zastępcy pełnomocnika do spraw informacji niejawnych nie wpłynęła żadna oferta pracy. Podobnie było w naborze na stanowisko inspektora ds. bieżącego utrzymania dróg i mostów. Poszukiwano też dyrektora Wydziału Koordynacji Projektów i Zamówień Publicznych. Efekt?
- W rozmowach kwalifikacyjnych wzięło udział dwóch kandydatów, którzy spełniali wymagania formalne.Żaden z kandydatów w wystarczającym stopniu nie spełnił oczekiwań stawianych przez pracodawcę, które jednoznacznie pozwoliłyby podjąć decyzję o jego zatrudnieniu - czytamy w uzasadnieniu.
W przypadku inspektora ds. zamówień publicznych było podobnie.
- W rozmowie kwalifikacyjnej wzięła udział jedna osoba, która spełniła wymagania formalne.Kandydatka w wystarczającym stopniu nie spełniła oczekiwań stawianych przez pracodawcę, które jednoznacznie pozwoliłyby podjąć decyzję o jej zatrudnieniu - informuje Urząd Miasta.
To nie koniec. Taki sam scenariusz miał miejsce w naborze na stanowisko inspektora ds. wdrażania i obsługi projektów współfinansowanych ze środków zewnętrznych.
- W rozmowach kwalifikacyjnych wzięło udział dwie kandydatki, które spełniały wymagania formalne.Żadna z kandydatek w wystarczającym stopniu nie spełniła oczekiwań stawianych przez pracodawcę, które jednoznacznie pozwoliłyby podjąć decyzję o jej zatrudnieniu - czytamy.
Nie udało się też wybrać zastępcy Dyrektora Wydziału Koordynacji Projektów i Zamówień Publicznych.
- W rozmowach kwalifikacyjnych wzięło udział dwóch kandydatów, którzy spełniali wymagania formalne.Żaden z kandydatów w wystarczającym stopniu nie spełnił oczekiwań stawianych przez pracodawcę, które jednoznacznie pozwoliłyby podjąć decyzję o jego zatrudnieniu - uzasadnia ratusz.
Jak widać - o fachowców nie jest łatwo. W ratuszu się jednak nie poddają i ogłaszają kolejne nabory na wolne stanowiska urzędnicze. Informacje o nich znajdziesz w Biuletynie Informacji Publicznej.
Nabór do Urzędu Miasta: Kompletna klapa! Brak chętnych lub zbyt niski poziom
Wasze opinie
Zastanów się, zanim dodasz komentarz
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |