Pod hasłem "nasze 20-lecie" przypominane są w TVN 24 najciekawsze archiwalne materiały. W ubiegły weekend można było przypomnieć sobie krótki reportaż z Myszyńca, jaki powstał w 2011 roku, a dotyczył... rozbieranego chodnika.
Sytuacja, o której mowa, miała miejsce 10 lat temu. Mieszkańcy Myszyńca czekali na nowy chodnik przy ul. Witosa, ale cieszyli się nim niedługo. Wszystko dlatego, że podczas wykonywania inwestycji utworzył się dość długi łańcuszek podwykonawców, a pieniądze za wykonane prace po drodze... gdzieś przepadły. W pewnym momencie jedna z podwykonawczych firm zaczęła rozbierać chodnik, twierdząc, że kostka jest ich własnością. Innego zdania była gmina - sprawa w końcu trafiła do sądu.
O chodniku w Myszyńcu było głośno nie tylko w TVN 24, ale też innych telewizjach i ogólnopolskich mediach.