Doświadczenie zdobyte przy dostawie 23 śmigłowców dla Lotniczego Pogotowia Ratunkowego ułatwia Eurocopterowi rywalizację o kontrakt na helikoptery dla polskiego wojska. Należąca do europejskiego koncernu EADS spółka podkreśla, że śmigłowce te dobrze wypełniają swoje zadania.
– Zdobyliśmy dzięki temu doświadczenie z instytucją podległą rządowi, bo LPR do takich należy, w procesie wymiany floty starych, poradzieckich śmigłowców na nowe, zachodnie maszyny. Wierzymy, że ta wiedza i doświadczenie stawiają nas w lepszej sytuacji, bo wiemy, w jaki sposób proces tego typu należy wykonać – przekonuje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Olivier Michalon, wiceprezes zarządu Eurocoptera ds. sprzedaży na Europę i Azję.
Teraz, zdaniem Michalona, producentowi łatwiej starać się o kontrakt na śmigłowce dla polskiego wojska.
MON chce zamówić łącznie 70 śmigłowców, z czego najwięcej – 48 maszyn – trafi do Wojsk Lądowych. Pozostałe znajdą się w Marynarce Wojennej (w wersji przystosowanej do zwalczania okrętów podwodnych oraz ratowniczej) oraz do Sił Powietrznych. Poza Eurocopterem w postępowaniu udział bierze amerykański Sikorsky oraz włosko-brytyjska Agusta Westland.
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe zamówiło łącznie 23 śmigłowce Eurocopter EC135, które zastąpiły zaprojektowane w ZSRR Mi-2. Pierwszy europejski śmigłowiec rozpoczął służbę w Polsce pod koniec 2009 r., a wymiana zakończyła się w 2011 r.
– Ostatnio LPR odnotował stutysięczne lądowanie na śmigłowcach EC135 – zwraca uwagę Michalon. – Ten helikopter został zaprojektowany przez specjalistów od ratownictwa medycznego. Dzięki niemu Lotnicze Pogotowie Ratunkowe jest najbardziej nowoczesną jednostką tego typu w całej Europie.
Michalon podkreśla, że dostawa EC135 dla LPR-u to kontrakt korzystny dla obydwu stron. Model jest najnowocześniejszym śmigłowcem zaprojektowanym do celów ratownictwa medycznego. Już w 2011 r. na całym świecie latało ponad 1000 śmigłowców tego typu – nie tylko w wersji medycznej. Michalon podkreśla, że jedną z zalet EC135 jest ich mniejszy rozmiar.
– Z punktu widzenia lotniczego pogotowia ratunkowego i innych służb ratunkowych, które są wyposażone w śmigłowce, mniejsze gabaryty są zaletą, ponieważ śmigłowiec, który potrzebuje mniej miejsca na lądowanie, jest w stanie dotrzeć do miejsc, w których większe maszyny nie wylądują – zauważa Michalon.
Równocześnie podkreśla, że w EC135 jest wystarczająco dużo przestrzeni, by umożliwić sprawne prowadzenie akcji ratunkowej.
MON kupi 70 nowych helikopterów [WIDEO]
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |