Odbywają się kolejne spotkania w sprawie modernizacji linii kolejowej 29 z Ostrołęki do Tłuszcza. Sporo zastrzeżeń, poprzez wójta, zgłosili mieszkańcy gminy Goworowo. Włodarz gminy przekazał, że nie zgadza się m.in. na likwidację kilku przejazdów kolejowych.
Główne założenia modernizacji linii Tłuszcz - Ostrołęka obejmują skrócenie czasu przejazdu pociągów, zwiększenie częstotliwości kursowania kolei w relacji Ostrołęka - Wyszków - Warszawa. W planach jest całkowita modernizacja linii, wraz z likwidacją niektórych przejazdów. A na to lokalni włodarze, jak na przykład w Goworowie, nie chcą się zgodzić, wskazując na sprzeciw mieszkańców.
Likwidacja przejazdów? Wójt i mieszkańcy mówią "nie"
Wójt gminy Goworowo zauważył, że lokalizacja przystanku osobowego Prabuty nie jest najlepsza, bowiem okoliczne miejscowości - Prabuty i Wlka Piaseczna - zamieszkuje mniej osób niż na przykład Kobylin i Góry w gminie Goworowo. - Dlatego bardziej zasadna wydaje się lokalizacja przystanku osobowego bezpośrednio przed skrzyżowaniem drogi powiatowej 4403W z drogą gminną Kobylin-Góry - zauważył wójt Piotr Kosiorek.
Kolejne punkty dotyczyły możliwej likwidacji przejazdów kolejowych. Pierwszy - na wjeździe do wsi Pasieki. Wójt stanowczo protestuje, twierdząc, że pomysł ten wprowadzi ograniczenia techniczne i przeniesie cały ruch kołowy w bezpośrednie sąsiedztwo szkoły w Pasiekach, a także utrudni dojazd służb ratowniczych w przypadku zagrożenia. Kosiorek stanowczo nie wyraził też zgody na likwidację przejazdu kolejowego w Grabowie. "Obecnie wykorzystywana przeprawa przez tory stanowi jedyny dojazd do dużych obszarów rolnych położonych po drugiej stronie" - stwierdził. Analogiczna sytuacja występuje w Gierwatach i tam również wójt sprzeciwia się likwidacji przejazdu.
Nową stację Goworowo wójt proponuje zlokalizować przy drodze powiatowej Wólka Brzezińska-Brzeźno. Całe pismo trafiło do mediów społecznościowych.