Nieporozumienie przyczyną pilnej interwencji służb ratunkowych w Ostrołęce. Co wydarzyło się na osiedlu Jaracza?
W czwartek, 10 października około godziny 19:00 służby ratunkowe z Ostrołęki postawił na nogi alarm o zagrożeniu życia jednego z mieszkańców. Do akcji ratunkowej zadysponowano m.in. straż pożarną i ratowników medycznych. W działaniach przy ulicy Jaracza udział brał również policyjny patrol.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy oficera prasowego ostrołęckiej policji.
Już na miejscu okazało się, że wszczęty alarm wynikał z nieporozumienia między trzema osobami.
- informuje nadkom. Tomasz Żerański.
Ostatecznie zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w dobrej wierze.