Dobiegła końca budowa mini pumpracku w Rzekuniu, a to oznacza, że w długi czerwcowy weekend najmłodsi mieszkańcy gminy i okolic z pewnością nie będą narzekać na nudę.
Obiekt dostosowany dla dzieci w wieku od 3 do 7 lat zlokalizowany jest tuż obok dużego pumptracka w Rzekuniu, który cieszy się ogromną popularnością wśród fanów rowerowych szaleństw.
Nowy tor składa się z profilowanych pasm jezdnych, na których występują garby tzw. muldy oraz zakręty (bandy), ułożone w kolejności umożliwiającej rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez konieczności pedałowania. Serie muld wraz z bandami tworzą zamkniętą pętlę. Kształt i konstrukcja oraz wykończenie toru zapewniają możliwość bezpiecznego opuszczenia pasma ruchu.
Dzieci mogą korzystać z obiektu sportowego kiedy tylko mają na to ochotę. Tor rowerowy jest idealnym miejscem służącym do bezpiecznej zabawy na świeżym powietrzu. Jazda jednośladem po wyboistej ścieżce wyrabia u najmłodszych równowagę, pozwala na doskonalenie umiejętności jazdy na rowerze czy deskorolce oraz na utrzymanie dobrej kondycji fizycznej.
To świetna alternatywa zabaw ruchowych po długich tygodniach siedzenia w domu z powodu pandemii. Każdy użytkownik toru musi jednak pamiętać o kasku, który jest niezbędny przy tego rodzaju sportach.
- mówi Bartosz Podolak, wójt gminy Rzekuń.
Koszt budowy mini pumptracka w miejscowości Rzekuń to ponad 90 tys. zł.