Zobaczyliśmy premiera, który eskaluje obawy i lęki Polaków i traktuje to jako centralny punkt kampanii wyborczej. Premier wywołuje i podsyca stan zagrożenia bezpieczeństwa Polski - powiedział Leszek Miller na specjalnej konferencji prasowej po wystąpieniu Donalda Tuska.
Mocno protestujemy przeciwko wykorzystywaniu tematu bezpieczeństwa naszego kraju do partyjnej gry politycznej. Czy słowa Tuska o dzieciach, które mogą nie pójść 1 września do szkoły, oznaczają zamiar unieważnienia obowiązku szkolnego - pytał szef SLD. Według niego zagrożenia Europy są zupełnie inne niż myśli Tusk. To bieda, zagrożenia, bezrobocie, szczególnie wśród młodzieży.
Uważamy, że rozpętywanie histerii na tle narodowego zagrożenia jest posunięciem niewłaściwym. Polska jest bezpieczna, Polska jest w Pakcie Północnoatlantyckim, Polska jest członkiem Unii Europejskiej - to są gwarancje naszego narodowego bezpieczeństwa.
Leszek Miller odniósł się też do obecności Witalija Kliczki na spotkaniu Platformy Obywatelskiej. Witalij Kliczko ma różnie ciekawe pomysły. Na przykład uważa, że bezpieczeństwo Ukrainy może być zapewnione wtedy, kiedy ten kraj będzie dysponował bronią atomową. Być może dzisiaj premier Tusk jakieś zobowiązanie w tej sprawie popełni - powiedział przewodniczący Sojuszu.
Miller: Tusk gra na lękach i obawach Polaków
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |