Podczas czwartkowej sesji rady miasta odbyła się krótka debata nad raportem o stanie miasta za 2020 rok. Nie wzięli w niej udziału mieszkańcy, którzy mają oczywiście taką możliwość. Co bardziej zaskakujące, swojego głosu nie przedstawił klub radnych PiS.
Mieszkańcy, którzy chcieliby wziąć udział w debacie dotyczącym raportu o stanie miasta, mogli zgłaszać się do przewodniczącego rady do 23 czerwca. Nie wpłynęło żadne zgłoszenie, więc debatę przeprowadzili sami radni. Swoje stanowisko przedstawili radni z klubów Koalicji Obywatelskiej, Bezpartyjne Miasto, Nasza Ostrołęka i Ostrołęka dla Wszystkich.
Największym zaskoczeniem był brak stanowiska ze strony klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości. Żaden z radnych, w tym przewodniczący klubu, nie ujawnił do końca, jak zagłosują radni z największego klubu w radzie miasta. Ostatecznie PiS znów podzielił się w głosowaniu: 4 radnych było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu.
Prezydent Ostrołęki uzyskał wotum zaufania za 2020 rok. Przeczytacie o tym tutaj.