Wtorek, 11 lutego, okazał się dniem pełnym napięcia dla ekipy monterów z ostrołęckiej firmy Hydro-Monter, realizującej zlecenie w miejscowości Wólka Drążdżewska w powiecie makowskim. Podczas rutynowych prac ziemnych związanych z montażem instalacji doszło do nieoczekiwanego odkrycia, które natychmiast przerwało prowadzone działania.
Podczas prac ziemnych związanych z montażem instalacji natrafiliśmy na kilka niewybuchów. Część z pocisków nie miała zapalnika, ale w jednym, sporych rozmiarów ładunku, zapalnik był wyraźnie widoczny. Wycofaliśmy się na bezpieczną odległość, powiadomiliśmy policję, a do czasu przyjazdu funkcjonariuszy zabezpieczyliśmy teren przed dostępem osób postronnych.
— relacjonuje Rafał Wojtkowiak z firmy Hydro-Monter.
Po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce natychmiast przybyli funkcjonariusze policji, którzy potwierdzili, że znalezisko jest rzeczywiście niebezpieczne. W związku z tym powiadomiono patrol saperski. Po około trzech godzinach saperzy byli już na miejscu. Podjęli niewybuchy i bezpiecznie przetransportowali je na jeden z poligonów wojskowych, gdzie zostaną zdetonowane w kontrolowanych warunkach.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji zarówno ekipy monterów, jak i służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, udało się uniknąć zagrożenia dla życia i zdrowia osób przebywających w pobliżu. Po usunięciu niebezpiecznych pozostałości ekipa mogła bezpiecznie powrócić do przerwanych prac.
Odkrycie niewybuchów przypomina, że mimo upływu lat pozostałości z czasów II wojny światowej wciąż mogą stanowić realne zagrożenie. W takich sytuacjach kluczowe jest zachowanie spokoju, szybkie powiadomienie odpowiednich służb i zabezpieczenie terenu przed dostępem osób postronnych.