Radny Koalicji Obywatelskiej Mariusz Popielarz zwrócił się do władz miasta z prośbą o wprowadzenie miejskiego programu dofinansowania in vitro. Wiadomo już, jak miałby wyglądać taki program.
Mariusz Popielarz z pomysłem dofinansowania in vitro
- Wzorem innych miast w Polsce (m. in Warszawy, Łodzi, Krakowa czy Poznania), w obliczu obserwowanych oraz prognozowanych krytycznych zmian demograficznych związanych ze starzeniem się społeczeństwa oraz coraz większą liczbą par borykających się z problemem niepłodności, uzasadnione jest zwiększenie dostępności do leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego także dla mieszkańców miasta Ostrołęki oraz wspieranie niepłodnych par dofinansowaniem do zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego in vitro - napisał w interpelacji radny Mariusz Popielarz, dodając:
Dlatego zwracam się z apelem o wprowadzenie miejskiego programu dofinansowania zabiegów in vitro dla pacjentów - mieszkańców Ostrołęki.
Radny Popielarz przedstawił także pomysł, jak miałby wyglądać taki program wspierania leczenia niepłodności.
Miejski program in vitro. Jak miałby wyglądać?
Program wsparcia pacjentów miałby obejmować dofinansowanie w wysokości do 6 000 zł do każdej procedury zapłodnienia pozaustrojowego. Różnicę pomiędzy całkowitym kosztem procedury a dofinansowaniem mieliby ponosić pacjenci. Maksymalna liczba zabiegów, do których przysługiwać będzie dofinansowanie to 3 zabiegi, jeśli wskutek pierwszego lub drugiego zabiegu nie doszło do urodzenia dziecka. Koszty ewentualnych kolejnych zabiegów (powyżej 3) będą ponosić pacjenci.
Radny zaproponował, by miasto przekazało na ten cel w 2024 roku 180 tysięcy złotych, na 30 zabiegów z dofinansowaniem.