Niesamowity koncert obejrzała licznie zgromadzona publika w hali im. Arkadiusza Gołasia w Ostrołęce. Państwowy Zespół Ludowy Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. Tadeusza Sygietyńskiego to gwarancja artystycznych doznań na najwyższym poziomie - po zakończonym występie publiczność nagrodziła artystów owacją na stojąco i odśpiewała im "sto lat".
Ogromna kolejka do wejścia
Koncert zespołu Mazowsze odbył się z okazji kilku jubileuszów. Było co świętować: 25-lecie województwa mazowieckiego, 650-lecie Miasta Ostrołęki... Okazją stał się koncert zespołu Mazowsze, który był prezentem od władz województwa dla mieszkańców miasta. Koncert był darmowy, jak na prezent przystało, a liczba miejsc ograniczona. Efekt? Już o godzinie 17.00 przed halą ustawiła się długa kolejka chętnych do wejścia. Na ponad godzinę przed koncertem sznur ludzi czekał na otwarcie drzwi!
Na kilkanaście minut przed rozpoczęciem występu hala była już wypełniona do ostatniego miejsca. Widzowie z niecierpliwieniem oczekiwali występu artystów, zachęcając ich brawami do wyjścia na scenę. Najpierw pojawili się jednak wicemarszałek Mazowsza Elżbieta Lanc, radny sejmiku województwa mazowieckiego Mirosław Augustyniak oraz prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik.
Prezydent podziękował marszałek Lanc za koncert, wręczając bukiet kwiatów. Pozostało już tylko życzyć miłych wrażeń. A tych życzyli nie tylko wspomniana trójka, ale też posłowie Czesław Mroczek i Kamila Gasiuk-Pihowicz. Ich wejście na scenę spotkało się z trochę mniejszym entuzjazmem, wszak wybory za tydzień, lecz marszałek Lanc zaznaczyła, że "nie będzie żadnej propagandy" - i rzeczywiście nie było. Parlamentarzyści złożyli ostrołęczanom życzenia, wszystko z pełną kulturą.
Fenomenalny koncert Mazowsza
Później przyszedł już tylko czas na fantastyczne doznania artystyczne. Przez ponad godzinę artyści tańczyli i śpiewali przy akompaniamencie orkiestry. Występ zleciał szybko, bo było na co patrzeć - publiczność oklaskami nagradzała każde wyjście. Bogactwo strojów i taneczne figury zachwycały: zespół Mazowsze pokazał, że jest w absolutnej czołówce zespołów folklorystycznych w kraju.
Koncert był ogromnym przedsięwzięciem, ale udał się w stu procentach. Na koniec publika owacjami na stojąco pożegnała artystów i zaśpiewała im "sto lat". To najlepsza recenzja ich występu.