Mateusz Kijowski zaliczył kompromitującą wpadkę. "Będziesz tygrysem w łóżku"

Były szef Komitetu Obrony Demokracji po raz kolejny wrzucił do sieci rzecz, która totalnie go pogrążyła. "Czy Rzeczpospolita musi się utrzymywać z takich reklam?" - zapytał, dołączając zrzut ekranu z telefonu, na którym widniała reklama środków na potencję.

"Twój penis będzie jak skała. Będziesz tygrysem w łóżku" - czytamy w reklamie krytykowanej przez byłego lidera KOD. Rzecz w tym, że Kijowski wpadł na... reklamie kontekstowej. Dopasowuje się ona treścią do wyszukiwań danego użytkownika komputera czy telefonu. Jeżeli dany użytkownik szukałby informacji np. o piłce nożnej, to takie reklamy by mu się wyświetlały. W tym przypadku szukane musiały być środki na potencję. Internauci byli bezlitośni.







Kijowski szybko zdał sobie sprawę ze swojej wpadki i skomentował: - Pozdrawiam wszystkich komentujących. Zwłaszcza tych, którzy opierają się na własnych doświadczeniach. Obrazek znalazłem w sieci i wydał mi się zabawnym.

Nawet jeżeli Kijowski znalazł ten obrazek w sieci, to wiedza o reklamie kontekstowej jest elementarną dla informatyka, a takim jest przecież były lider KOD. Z ujawnionych w przeszłości faktur wynika, iż Kijowski świadczył usługi dla Komitetu Obrony Demokracji za dość wysokie ceny. Ale cóż, jakość kosztuje. Tylko, że z takimi wpadkami Kijowski będzie miał problem ze znalezieniem kolejnych tak poważnych klientów.