Poruszający komunikat opublikowało Koło PZW nr 38 Narew. Strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej interweniowali na zbiorniku Wykrot, gdzie wyłowili 40 kg martwych ryb.
Dlaczego aż 40 kilo nieżywych sandaczy wyłowionych zostało ze zbiornika? "Jedną z przyczyn tego zjawiska jest bardzo niski stan wody oraz wrzucana duża ilość zanęt w czasie zawodów" - twierdzą strażnicy, wskazując na tzw. przyduchę.
W komunikacie czytamy:
Jako koło Narew nie jesteśmy opiekunem tego łowiska. Ale dla dobra ogółu postanowiliśmy pomóc i wyłowić zdechłe ryby. Szkoda że opiekun tego łowiska nie podjął się wyłowienia ryb tylko poproszono naszych strażników a oni jak zawsze stanęli na wysokości zadania.
Oprócz rozgoryczenia, jakie widoczne jest w komunikacie PZW nr 38 Narew, najbardziej przygnębiające są fotografie, pokazujące martwe ryby w zbiorniku. To nie powinno się wydarzyć...