eOstroleka.pl
Ostrołęka,

Marta Góralska-Wołosz fotografuje najmłodszych ostrołęczan: „Noworodki to wyjątkowi modele” [ZDJĘCIA]

REKLAMA
zdjecie 480
fot. Marta Góralska-Wołosz fot. Marta Góralska-Wołosz
REKLAMA

Marta Góralska-Wołosz jako pierwsza w Ostrołęce zaczęła robić sesje zdjęciowe dzieci, które mają mniej niż 15 dni. Pierwszym modelem był jej własny syn, więc dobrze wie, jak należy obchodzić się z noworodkami podczas zdjęć. Jak sama o sobie mówi, zajęła się tego rodzaju fotografią, bo chciała wyjść naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom rodziców.

- W Ostrołęce do tej pory nie było nikogo, kto specjalizowałby się w sesjach zdjęciowych z udziałem tych najmłodszych modeli, czyli noworodków między 10 a 14 dniem życia. Oglądając galerie zdjęć na mojej stronie internetowej, można przekonać się, że zainteresowanie takimi zdjęciami w naszym mieście jest spore - mówi Góralska-Wołosz.

Przed sesją niektórych rodziców nachodzą wątpliwości. Dopytują, czy dziecko nie jest za małe, albo czy sesja nie będzie dla niego zbyt męcząca. W takich momentach przydaje się doświadczenie Marty jako mamy.

- Noworodki to bardzo wyjątkowi modele. Nie ma miejsca na pośpiech czy niecierpliwość. To ja dojeżdżam do domu maluchów z mini studiem fotograficznym i wszelkimi potrzebnymi akcesoriami, aranżuję sesję i przygotowuję stylizacje - opowiada Góralska-Wołosz. - Od chwili przekroczenia progu domu rozmawiam z rodzicami, tłumaczę po kolei co będę robić, po czym pod ich pełną kontrolą przejmuję inicjatywę, bo doskonale wiem, że w tych pierwszych tygodniach życia dziecka niepewność i strach towarzyszą rodzicom zawsze. To ja układam dzieci w koszyczkach, owijam w kolorowe chusty, dobieram dodatki w taki sposób, żeby każde zdjęcie było wyjątkowe i niepowtarzalne. Rodzice w tym czasie obserwują przebieg sesji i często też w niej uczestniczą - dodaje.

Coraz modniejsze stają się również sesje ciążowe - te Marta także wykonuje. Okazuje się, że często mamy, które zamawiają takie sesje, później decydują się też na fotografowanie noworodków.
- Najlepszym czasem na sesje ciążowe jest 7-8 miesiąc ciąży, kiedy mama jest jeszcze na tyle zrelaksowana, że nie myśli intensywnie o porodzie, a brzuszek jest piękny i okazały - opowiada Góralska-Wołosz.

Marta uważa, że do tego typu sesji trzeba mieć powołanie, mnóstwo cierpliwości i zrozumienia dla dzieci oraz ich rodziców. W rozmowie z naszym portalem wielokrotnie podkreśla, że fakt, iż sama jest mamą, bardzo pomaga w trakcie sesji.

- Podczas sesji wchodzę w różne role. Jestem przede wszystkim mamą, która musi zrozumieć potrzeby małego człowieka, po trosze psychologiem, również dla rodziców, stylistą, doradcą, nianią, która usypia i opowiada bajki, a dopiero na końcu fotografem, który wykonuje ten ostateczny pstryk. Każda sesja jest wyjątkowa, do każdego dzidziusia podchodzę indywidualnie i zapewniam jak najbardziej przyjazne warunki podczas zdjęć. Nie stosuję fotomontażu, wszystkie zdjęcia, które wykonuję, są rzeczywiście w takiej scenerii jak widać. Niezależnie od tego czy sesja odbywa się w domu, czy w plenerze, zawsze stawiam na naturalność i piękno dziecięcej urody - zaznacza Marta.

Zdjęcia Góralskiej-Wołosz można obejrzeć na stronie www.FotoMia.pl.

Kalendarz imprez
listopad 2024
PnWtŚrCzPtSoNd
 28  29  30  31  1 dk2 dk3
dk4 dk5 dk6 dk7 dk8 dk9 dk10
dk11 dk12 dk13 dk14 dk15 dk16 dk17
dk18 dk19 dk20 dk21 dk22 dk23 dk24
dk25 dk26 dk27 dk28 dk29 dk30  1
×