Manifestacje w Przytułach Starych. Wójt o sygnałach od mieszkańców. "Apeluję do protestujących..."

Do władz gminy Rzekuń wpływają pojedyncze sygnały od mieszkańców Przytuł Starych, którzy wyrażają niezadowolenie z głośnych protestów przed więzieniem. Od kilkunastu dni odbywają się manifestacje, przyjeżdżają autokary, a demonstrujący zaczęli używać nagłośnienia. Wójt Bartosz Podolak wskazuje: - Nie jestem przekonany czy osoby, które tutaj protestują chciałyby mieć taką pikietę pod swoim domem.

Odkąd do więzienia w Przytułach Starych trafił polityk Prawa i Sprawiedliwości Maciej Wąsik skazany na 2 lata więzienia w tzw. aferze gruntowej, pod zakładem karnym gromadzą się codziennie manifestujący niezadowolenie z tego faktu. Demonstranci podnoszą argumenty, że Maciej Wąsik został ułaskawiony przez prezydenta i domagają się jego uwolnienia.

Manifestacje przybierają coraz głośniejszą formę. W ostatnim czasie uczestnicy demonstracji zaopatrzyli się w profesjonalne nagłośnienie, co sprawia, że po godzinie 18:00 w Przytułach Starych jest niezwykle głośno. Na przykład tak:

Wójt gminy Rzekuń: Są pojedyncze sygnały od mieszkańców

Co na to mieszkańcy? Czy skarżą się? Zapytaliśmy o to włodarza gminy Rzekuń, w której leży wieś Przytuły Stare.

- Do urzędu trafiają pojedyncze sygnały dotyczące pojawiających się uciążliwości związanych ze zgromadzeniem organizowanym pod więzieniem. Główne dotyczą one tarasowania drogi dojazdowej do domostw oraz głośnego zachowywania się protestujących - mówi w rozmowie z eOstroleka.pl wójt gminy Rzekuń Bartosz Podolak.

I wskazuje: - Przytuły Stare to piękna i spokojna wieś rolnicza. Mam wrażenie, że mieszkańcy rozumieją istotę demokracji, która pozwala na swobodne wyrażanie opinii, manifestowanie poglądów czy przekonań. Myślę, że osoby przyjeżdżające, które przeważnie są w starszym wieku zapominają, że obok są domy.

Wójt gminy Rzekuń podkreśla, że mieszkańcy chcą dojechać do gospodarstwa i odpocząć po ciężkiej pracy. Niekiedy napotykają na utrudnienia.

- Nie jestem przekonany czy osoby, które tutaj protestują chciałyby mieć taką pikietę pod swoim domem. Jesteśmy w stałym kontakcie z władzami więzienia, jak również policją i staramy się rozwiązywać pojawiające się problemy dnia codziennego naszych mieszkańców na bieżąco. Tym samym apeluję do osób protestujących o zachowanie rozsądku i pamiętanie, że obok żyją zwykli dobrzy ludzie - mówi wójt.