W Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce odbył się wernisaż wystawy „Gdzie Ty szumisz, Łąko moja! Malarstwo Zofii Stanowskiej”. Nie zabrakło wspomnień o tej znakomitej ostrołęckiej artystce.
Na wernisaż przybyło wiele osób, które osobiście znały Zofię Stanowską z działalności w Ostrołęckim Stowarzyszeniu Twórców. W tym roku przypada 10. rocznica śmierci Zofii Stanowskiej. Przez całe swoje życie związana była z Kurpiami i Ostrołęka. Była wieloletnim pracownikiem Muzeum Okręgowego w Ostrołęce.
- Zapamiętamy ją jako osobę twardo stąpającą po ziemi, konkretną, łączącą obowiązki z miłością do sztuki - mówiła dyrektor Muzeum Kultury Kurpiowskiej Maria Samsel.
Córka Zofii Stanowskiej opowiedziała wszystkim zgromadzonym, jak zapamiętała swoją mamę. Mówiła o jej wielkim patriotyzmie, kształtującym życie całej rodziny. - Mojej mamie bardzo zależało na przekazaniu młodym pokoleniom swoich lekcji historii, które ona przerabiała. Różnych wspomnień dotyczących historii Polski, malowała wiele obrazów historycznych, które tu nie znalazły miejsca.
To, co cudownego pozostało z twórczości mojej mamy, to ten zachwyt światem, zachwyt przyrodą...
Wernisaż uświetnił swoim występem chór "O! La la!" działający przy muzeum.