W najpopularniejszym programie o tematyce kryminalnej w Polsce - "Magazynie Kryminalnym 997" - wyemitowano reportaż dotyczący zabójstwa, do którego doszło kilkanaście lat temu w Kadzidle, w powiecie ostrołęckim. Kulisy sprawy ujawnił Szymon Wochal.
Zabójstwo w Kadzidle. Zagadka rozwiązana po 14 latach
O zabójstwie, do którego doszło w 2007 roku w Kadzidle, pisaliśmy w naszym serwisie. W kwietniu 2021 roku badania DNA dały przełom w śledztwie dotyczącym zwłok znalezionych w Jeziorze Świętajno. Okazało się, że to zaginiony Sławomir G., mieszkaniec Kadzidła. Mężczyzna został zamordowany.
Śledztwo nabrało tempa i 16 października 2021 r. w Goworowie doszło do zatrzymania Andrzeja S. Podejrzany przyznał się do winy. Dziś dowiedzieliśmy się, że to jeszcze nie koniec. 27 grudnia 2021 r. do tej sprawy na terenie powiatu ostrołęckiego zatrzymano 54-letnią kobietę, która na stałe obecnie zamieszkuje poza granicami kraju, a przyjechała na święta do rodziny.
Kobieta była żoną Sławomira G., usłyszała trzy zarzuty - pomocnictwa przy zabójstwie, poplecznictwa, a dokładniej zacierania śladów popełnionego przestępstwa oraz zarzut składania fałszywych zeznań. Do winy się nie przyznała.
Motyw zbrodni, do której doszło w 2007 roku w Kadzidle, był - w ocenie śledczych - "bardzo osobisty". Z nowych informacji w tej sprawie, do których dotarliśmy, wynika, że zatrzymana żona zamordowanego Sławomira G. miała być w bliskiej relacji z podejrzanym o dokonanie zabójstwa. Mówi się, że owocem ich znajomości mogło być dziecko. Pisaliśmy o tym tutaj. W ocenie prokuratury, nic nie wskazuje na to, by jeszcze inne osoby brały udział w tej zbrodni. Wygląda na to, że "bliska relacja" dwóch osób mogła je pchnąć do strasznego czynu, którego ofiarą padł 42-latek z Kadzidła.
Magazyn Kryminalny 997 o szokującej zbrodni
W "Magazynie Kryminalnym 997" z 27 stycznia pokazano sprawę zabójstwa w Kadzidle. Szymon Wochal przyjechał do Kadzidła, gdzie rozmawiał z sąsiadami zamordowanego Sławomira G., którzy wskazywali, że podejrzany o zabójstwo Andrzej Sz. bywał domu państwa G. w Kadzidle. Prokurator ze Szczytna Artur Bekulard podkreślił również, że kilkanaście lat, które upłynęły od zbrodni, wywarły ogromne piętno na psychice sprawcy. Po zatrzymaniu przyznał się do zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia.