Mieszkaniec Łysych powiadomił niedawno policję o kradzieży samochodu osobowego.
Zgłoszenie przyjęto, a funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Jednak szybko okazało się, że mężczyzna wcale nie został okradziony.
W trakcie dochodzenia ustalono, że mieszkaniec Łysych... sprzedał auto przypadkowo napotkanemu Litwinowi za 1 tys. zł, a następnie zawiadomił policję o kradzieży. Dodatkowo, żeby uwiarygodnić przestępstwo, dorobił kupującemu kluczyk, zostawiając sobie oryginalny.
Wybieg okazał się tak naiwny, że policjanci bez problemów ustalili prawdziwe okoliczności „kradzieży”.
Mężczyźnie już postawiono dwa zarzuty: składania fałszywych zeznań oraz złożenia zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie.
Więcej wydarzeń kryminalnych znajdziesz w dziale policyjnym
Łyse: Samochód sprzedał, a policji powiedział... że mu ukradli
Zobacz również
Trzech młodych mieszkańców Ostrołęki zatrzymanych za włamania do samochodów (WIDEO I ZDJĘCIA Z POLICYJNEJ AKCJI)
Ulica Goworowska: Złodzieje wybili szyby i ukradli radio (ZDJĘCIA)
Skradziono ciężarówkę z parkingu przy stacji Orlen. Przewoziła towar o ogromnej wartości
Kradzieże w ostrołęckich klubach - Vertigo i Kiss
Kolejna kradzież samochodu w Ostrołęce. Tym razem sprzed bloku przy Jana Pawła II
Kolejna kradzież w Hubusie. Wyjątkowo bezczelna
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |