Polska polityka zagraniczna wpadła ostatnio w fazę śmieszności - podsumował sejmową dyskusję na ten temat szef SLD Leszek Miller.
- Dzisiaj polska polityka zagraniczna jest skrajnie upolityczniona, jest w defensywie i izolacji. Nasza pozycja w Grupie Wyszehradzkiej jest marna, w Trójkącie Weimarskim też, obok Grupy Wyszehradzkiej tworzy się grupa sławkowska, mamy problemy z sąsiadami – Czechami, Słowacją i Litwą. - mówił w Sejmie Leszek Miller
Polityk zwrócił uwagę, że ostatnio nasza polityka wpadła w fazę "śmieszności". Najlepszą miarą tego jest zdaniem Millera "groteskowa" dyskusja na temat przejazdu rosyjskiej grupy motocyklowej "Nocne Wilki". "Władze naszego państwa zachowują się tak, jakby chodziło o wjazd rosyjskiej dywizji pancernej, a nie 30-tu motocyklistów. To jest zawstydzające. To jest histeria i polityczna paranoja" - komentował Leszek Miller. .
Szef SLD powiedział też, że Polakom grozi nie obce wojsko, lecz bieda. Zaapelował o rozwijanie międzynarodowych kontaktów gospodarczych. Zarzucił też polskiemu rządowi brak reakcji na przyjętą niedawno w Kijowie ustawę, która za "bojowników o wolność i niezależność Ukrainy" uznaje członków Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnej za mordy na Polakach.
Leszek Miller: Polska polityka zagraniczna jest skrajnie upolityczniona
Zobacz również
Kalendarz imprez
Pn | Wt | Śr | Cz | Pt | So | Nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 1 | 2 | 3 |
4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 1 |