Za szybko i bez prawa jazdy - to przyczyny poważnych kłopotów, jakie na własne życzenie ściągnęła na siebie 51-letnia mieszkanka powiatu ostrołęckiego. Wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli drogowej.
W poniedziałek, 18 marca patrol z ostrołęckiej “drogówki” zatrzymał do rutynowej kontroli kierującą audi, która przekroczyła dozwoloną prędkość poruszając się przez obszar zabudowany na tereni gminy Lelis.
W trakcie czynności okazało się, że 51-latka ma orzeczony prawomocnym wyrokiem kilkuletni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi.
W związku z powyższym pojazd, którym kobieta się poruszała został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a ona sama w najbliższym czasie będzie odpowiadać za swoje nieodpowiedzialne zachowanie przed sądem.
- informuje komisarz Tomasz Żerański, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Zgodnie z art. 244 k.k. kierowca popełnia przestępstwo niezastosowania się do orzeczonego przez Sąd zakazu prowadzenia pojazdów, wówczas, gdy zakaz prowadzenia pojazdów jest prawomocny, a kierowca pomimo tego nadal kieruje samochodem.
Co grozi za złamanie prawomocnego zakazu prowadzenia pojazdów?
Od 1 czerwca 2017 roku, weszła w życie nowelizacja kodeksu karnego, właśnie w zakresie złamania prawomocnego zakazu sądowego. W myśl tych przepisów kierowcy, którzy pomimo prawomocnego zakazu prowadzenia samochodów, nie stosują się do orzeczonego zakazu, mogą liczyć się z utratą prawa jazdy na okres od 1 roku do lat 15.
Warto też wiedzieć, że w takim przypadku Sąd może także orzec wobec kierowcy karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.