Kurpiowski przyjaciel księdza Popiełuszki. "Idei miłości, wiary, nie da się utopić"

Ksiądz Jerzy Popiełuszko, którego 40. rocznica śmierci przypada dziś, miał na Kurpiach przyjaciela i orędownika. Był to ksiądz Stanisław Gadomski, który zmarł w ubiegłym roku. Tak wspominał legendarnego kapłana.

Zbrodnia komunistycznych bandytów

19 października 1984 r. funkcjonariusze komunistycznej bezpieki IV departamentu MSW: Grzegorz Piotrowski, Waldemar Chmielewski i Leszek Pękala, brutalnie zamordowali ks. Jerzego Popiełuszkę. W rocznicę śmierci ks. Jerzego w całej Polsce wspomina się błogosławionego Kościoła Katolickiego.

Ksiądz Jerzy Popiełuszko, kapelan "Solidarności", stał się symbolem walki o wolność i godność człowieka w czasach komunistycznego reżimu w Polsce. Jego brutalne morderstwo w 1984 roku wstrząsnęło całym narodem i na długo odcisnęło piętno na polskiej świadomości. Swoimi homiliami i działalnością duszpasterską dawał siłę i nadzieję milionom Polaków, którzy walczyli o wolne i demokratyczne państwo. Jego msze święte, organizowane w kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu, gromadziły tłumy wiernych.

Ks. Jerzy Popiełuszko i jego przyjaciel z Kurpi

Przyjacielem księdza Jerzego Popiełuszki był nieżyjący już kapłan z Kurpi - ks. Stanisław Gadomski, posługujący m.in. w Ostrowi Mazowieckiej.

- Kiedy powiedziałem, że odprawiłem pierwszą mszę św. za ojczyznę w Ostrowi, ucałował mnie. Mówił: Stasiu, wspaniale... - wspominał ks. Gadomski po latach, w nagraniu przygotowanym przez Muzeum Księdza Jerzego Popiełuszki.

Zmarł ks. Stanisław Gadomski. Ksiądz Kurp, przyjaciel bł. Jerzego Popiełuszki

Nie żyje ksiądz Stanisław Gadomski, emerytowany kapłan, ostatnio zamieszkujący w Ostrowi Mazowieckiej. Pochodził z Kurpi, posługiwał także w Rzekuniu. Był twardym przeciwnikiem ustroju…

Kapłan urodzony w Szafrankach, mówił: - Ksiądz Jerzy mówił: Stasiu, będę jechał do rodziców, masz jak w banku. Odwiedzę Cię w Ostrowi, zobaczę jak żyjesz, jak mieszkasz. Słowa Jurek dotrzymał, bo dotrzymywał słowa.

"Jurek", bo z księdzem Jerzym Popiełuszko ks. Gadomski był po imieniu. Po pewnym czasie biskup przeniósł ks. Gadomskiego z Ostrowi Mazowieckiej do Suwałk. - Księdzu Jerzemu powiedziałem, że zainauguruję mszę św. za ojczyznę w Suwałkach, chciałbym żebyś ty był. Powiedział: "Stasiu, masz jak w banku". Ksiądz Jerzy niestety nie doczekał... - mówił ks. Stanisław, dodając:

Utopili w Wiśle, ale idei miłości, wiary nie da się utopić. Także ksiądz żyje, proszę zobaczyć po ścianach... W moim sercu żyje.

Choć minęło wiele lat od śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, jego postać wciąż jest żywa w pamięci Polaków. Jest symbolem męczeństwa, odwagi i wierności własnym przekonaniom. Jego nauki o miłości bliźniego, sprawiedliwości i wolności są aktualne do dziś.