Patryk Vega opublikował w mediach społecznościowych zapis rozmowy z mężczyzną, który został skazany za uczestniczenie w procederze oszustw metodą "na wnuczka". Rozmówca znanego reżysera twierdzi, że nie był świadomy, jakie paczki przewozi. Sprawa ma także ostrołęcki wątek.
Mężczyzna, który opowiada swoją historię w rozmowie z Patrykiem Vegą, mówi, że zatrudnił się jako kurier. Jak mówi, jeździł po całej Polsce odbierając paczki od ludzi i przekazując je kolejnym osobom, nie wiedząc, co znajduje się w pakunkach. - Po pewnym czasie zorientowałem się, że coś tu jest nie tak - mówi na nagraniu, które znany reżyser Vega udostępnił w mediach społecznościowych.
Mężczyzna zgłosił się na policję. Twierdzi, że współpracował z organami ścigania, miał się nawet zgodzić na wykonanie prowokacji, ale wówczas miał zostać zatrzymany przez policjantów z innej komendy. Okazało się, że jako kurier miał uczestniczyć w okradaniu "metodą na wnuczka". Twórcą tej metody był słynny Arkadiusz Ł. ps. „Hoss”, który 25 lutego usłyszy wyrok przed sądem w Poznaniu - jest oskarżony o szereg oszustw i prób oszustw. „Hoss” podejrzany jest o działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w Warszawie, Szwajcarii i Niemczech, w ramach której wyłudzono pieniądze i biżuterię o łącznej wartości ok. 2 mln zł.
Sprawę rozmówcy Patryka Vegi prowadziła ostrołęcka prokuratura. Podczas nagrania mówi on o przesłuchaniach w Ostrołęce czy pobycie w Zakładzie Karnym w Czerwonym Borze.
Prawomocny wyrok zapadł w grudniu 2020 roku przed sądem w Katowicach. Mężczyzna, jak mówi, został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności, 2 lata prac społecznych w wymiarze 40 godzin miesięcznie i obowiązek naprawienia szkody finansowej.
- W grudniu miałem prawomocny wyrok. Apelacji w ogóle sąd nie wziął pod uwagę, podpierając się tym, że ja w wieku 18 lat powinienem już wiedzieć w co się pakuję, słuchać mediów, takie coś jest popularne - wskazał w rozmowie z Vegą.
Zobaczcie całą rozmowę: