Ostrołęcka policja poszukuje sprawcy znęcania się nad psem, do którego doszło 17 października. Pies, który wymknął się z posesji, wrócił do domu z poważnymi obrażeniami, wskazującymi na to, że był katowany. Właściciele Szamana również oczekują na informację o sprawcy, gwarantując anonimowość i wysoką nagrodę pieniężną za jego wskazanie.
Jak opisuje w sieci pani Klaudia, jej pies wymknął się z posesji w Nowej Wsi 17 października w godzinach porannych. Wrócił, niestety, z poważnymi obrażeniami.
- Wrócił do domu z masywnymi obrażeniami głowy oraz przywiązanym sznurkiem wokół szyi. Badanie weterynaryjne oraz obrazowe wykazało pękniętą czaszkę, obrzęk mózgu oraz liczne krwiaki. Prawdopodobnie pies został przywiązany za pomocą sznurka a następnie uderzany z ogromną siłą w głowę z zamiarem pozbawienia życia. Jednak Szamanowi udało się zerwać z uwięzi i powrócić do domu - opisuje internautka.
Pies jest już bezpieczny, ale rozpoczęło się poszukiwanie sprawcy tego zdarzenia. Sprawą zajęła się policja.
- Wczoraj od jednego z mieszkańców powiatu ostrołęckiego otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące podejrzenia znęcania się nad psem. Trwają czynności w tej sprawie prowadzone przez policjantów zajmujących się problematyką ochrony zwierząt - poinformował nas kom. Tomasz Żerański z ostrołęckiej policji.
Właściciele Szamana równiez poszukują sprawcy. - Apelujemy również o pomoc w znalezieniu sprawcy tego makabrycznego aktu. Będziemy wdzięczni za każdą informację. Ze swojej strony możemy zagwarantować anonimowość jakichkolwiek zgłoszeń oraz WYSOKĄ NAGRODĘ PIENIĘŻNĄ za pomoc w znalezieniu oprawcy Szamana - pisze pani Klaudia.