Na rondzie im. Honorowych Dawców Krwi doszło do niegroźnej kolizji. Nikt nie odniósł obrażeń, uszkodzenia w obu autach były znikome i nie byłoby większego problemu, gdyby nie fakt, że żaden z kierowców nie poczuwa się do winy. Sprawa trafi do sądu.
Do kolizji doszło w środę, 29 marca po godzinie 18:00 na rondzie Honorowych Dawców Krwi u zbiegu alei Jana Pawła II, ulicy ks. Jerzego Popiełuszki i Bohaterów Warszawy. W zdarzeniu udział brał kierowca vw i dostawczego peugeota. Auta zderzyły się na rondzie przy zmianie pasa ruchu.
Żaden z kierowców nie przyznał się do winy, więc o tym, komu przypisać odpowiedzialność zdecyduje sąd. Sprawcy kolizji grozi mandat w wysokości nie mniejszej niż 1000 złotych oraz 10 punktów karnych.