Kotowski odsyła Kulika na obrady komisji

Radny Łukasz Kulik postanowił zadać kilkanaście pytań prezydentowi Januszowi Kotowskiemu. Zrobił to w formie interpelacji, a pytał o funkcjonowanie straży miejskiej i budowę tymczasowej przeprawy przez Narew. W odpowiedzi usłyszał, że najlepiej będzie jak uda się na obrady stosownych komisji.

W zakresie funkcjonowania straży miejskiej radny Łukasz Kulik chciał wiedzieć więcej m.in. o systemie Red Light, koszcie zakupu urządzeń, którymi straż miejska pomaga uruchamiać auta mieszkańcom w razie silnych mrozów oraz kontrolach pojazdów, jakie straż miejska ma przeprowadzać na drogach dojazdowych do starego mostu. Druga z interpelacji dotyczyła budowy przeprawy tymczasowej przez Narew - radny Kulik wystosował osiem pytań, m.in. o koszt budowy przeprawy oraz wpływ prowadzenia prac na znajdujący się w pobliżu zabytkowy kościół Farny. W obu przypadkach odpowiedź prezydenta Kotowskiego była podobna.

Radny został odesłany na obrady Komisji Gospodarki Komunalnej, Infrastruktury Technicznej i Ochrony Środowiska. Według prezydenta Janusza Kotowskiego, na obradach tej komisji można poruszyć tę tematykę, gdyż to komisja jest właściwym forum do merytorycznej dyskusji. - Ubolewam nad brakiem Pana udziału w jej pracach i wynikającej także stąd niewiedzą - skwitował Janusz Kotowski.

Jednocześnie, radnemu Kulikowi przypomniane zostały zasady interpelacji. Zgodnie ze statutem miasta Ostrołęki, "interpelacja powinna zawierać krótkie przedstawienie stanu faktycznego będącego jej przedmiotem oraz wynikające stąd pytanie, skierowane zgodnie z właściwością". - W mojej ocenie pismo wykracza poza zakres przywołany w statucie, zawierając szereg szczegółowych i rozbieżnych kwestii - czytamy w odpowiedzi Janusza Kotowskiego na jedną z interpelacji.