Premier Mateusz Morawiecki, minister rolnictwa Robert Telus oraz prezes PiS Jarosław Kaczyński przyjechali na Kurpie. To właśnie Łyse zostały wybrane na miejsce konwencji #DlaPolskiejWsi.
W programie konwencji w Łysych znalazły się trzy przemówienia: prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra rolnictwa i rozwoju wsi Roberta Telusa. Konwencja w Łysych została zorganizowana po to, by odnieść się do obecnej sytuacji w rolnictwie, a ta ostatnio była dość napięta.
Na miejsce konwencji nieprzypadkowo wybrano Łyse - to miejscowość na Kurpiach, gdzie przeważają tereny rolnicze. W ten sposób PiS chce przekonać Polaków, że jest partią-ambasadorem polskich rolników.
Powszechny skup zboża, dopłaty do nawozów, zakaz wwozu produktów rolniczych z Ukrainy - to jedne z konkretów tzw. tarczy rolniczej.
Konwencję rozpoczęło przemówienie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Poinformował on o najnowszej decyzji rządu, który zdecydował o zakazie przywożenia do Polski zboża i dziesiątków innych rodzajów żywności z Ukrainy.
- Otóż dzisiaj rząd podjął postanowienie o rozporządzeniu, które zakazuje wstępu, że tak powiem, to znaczy przywożenia do Polski zboża, ale także dziesiątków innych rodzajów żywności (...). One są wymienione w załączniku do tego rozporządzenia (...), od tego wymienionego zboża po produkty z miodu, bardzo, bardzo wiele rzeczy - oświadczył Kaczyński.
Jak dodał, "powiadomiliśmy naszych przyjaciół ukraińskich o decyzjach i jesteśmy gotowi w każdej chwili, być może to będą najbliższe dni, podjąć rozmowy, żeby tę sprawę załatwić w postaci porozumienia międzypaństwowego". - Tu chodzi o rzeczy fundamentalne. Polska chce mieć jak najbliższe stosunki z Ukrainą, ale polskiego rolnictwa trzeba bronić - dodał. Prezes PiS zapowiedział też, że przeprowadzony zostanie powszechny skup zalegającego w polskich silosach i magazynach zboża, przywiezionego z Ukrainy. "Przy dopłacie - tak, żeby minimalna cena wynosiła co najmniej 1400 zł" - powiedział Kaczyński.
Później głos zabrał premier Mateusz Morawiecki. W swoim wystąpieniu powiedział, że rząd Prawa i Sprawiedliwości po pandemii Covid-19 wdrożył tarczę antykryzysową, a w czasie kryzysu energetycznego - tarczę solidarnościową. "Dzisiaj proponujemy - pan prezes Jarosław Kaczyński już to przed chwilą zaproponował - tarczę rolną, tarczę dla polskiego rolnictwa" - powiedział szef rządu.
- Jest dziś kolejny wielki kryzys, mamy jego pełną świadomość - kryzys na rynku rolnym. Jest jedna podstawowa osoba winna tego kryzysu, tą osobą jest Władimir Putin. Nie możemy dać się zastraszyć Putinowi. Wszystkie te działania, które dzisiaj obserwujemy wokół, których konsekwencje ponosi także polska wieś, to konsekwencje przede wszystkim wojny na Ukrainie, którą wywołał Putin - powiedział premier Morawiecki.
Jako ostatni głos zabrał Robert Telus, nowy minister rolnictwa i rozwoju wsi. - Mamy konkrety dla polskiej wsi, które będziemy wprowadzać. Jest jeszcze wiele ustaw, które mamy przygotowane - zapowiedział.
Minister Telus powiedział, że kolejne 400 mln zł zostanie przeznaczone na dopłaty do transportu polskich zbóż, kukurydzy i rzepaku do portów. - Uruchamiamy kredyt dla rolników, 2 proc., żeby pomóc właśnie w tej trudniej sytuacji - mówił, dodając, że dopłaty do nawozów dla rolników będą utrzymane.
W konwencji wzięli udział najważniejsi politycy PiS, w tym wielu ministrów, posłów i senatorów.