Kierowcy, którzy skracali sobie drogę, jadąc z ulicy Prądzyńskiego, przez osiedle, do ulicy 11 listopada, muszą zmienić swoje nawyki. Spółdzielnia mieszkaniowa postawiła szlabany, które uniemożliwią już tego typu manewry. Ucieszą się też mieszkańcy, którym w końcu nie będą zajmowane miejsce parkingowe.
Na osiedlu, w skład którego wchodzą m.in. dwa wieżowce (Prądzyńskiego 1; 11 listopada 2), panował często spory ruch. Przez wąską, osiedlową uliczkę wielu kierowców skracało sobie drogę z Prądzyńskiego do 11 listopada. Oszczędność czasu mogła być spora, bo nie stało się na światłach. Dlatego często kierowcy ryzykowali, wjeżdżając pod zakaz wjazdu.
Inną kwestią było parkowanie: często na miejscach zarezerwowanych dla mieszkańców okolicznych bloków, parkowali przyjezdni, zostawiając auta na długie godziny. Teraz jest to niemożliwe, gdyż piloty do szlabanów otrzymają jedynie mieszkańcy okolicznych bloków.
Inna sprawa, że jak to bywa w przypadku tak dużych osiedli, miejsc do parkowania i tak zapewne będzie brakować...
Jak się dowiedzieliśmy, o postawienie szlabanów wnioskowali sami mieszkańcy - w formie petycji.